Serbowie chcą wyrzucić Neymara i spółkę za burtę mistrzostw

Brazylia jest w lepszej sytuacji, ale porażka z Serbią, oznaczać będzie dla niej koniec mistrzostw. Rywale, którzy zgromadzili punkt mniej, muszą zaatakować, choć pewnie nie zaryzykują huraganowych ataków.

Cztery lata temu Brazylia pokonała w rozgrywanym u siebie mundialu Serbię 1:0. Powtórzenie tego wyniku dla “Canarinhos” awans do 1/8 finału, a Serbię odeśle do domu. Bałkański zespół nie zamierza jednak pełnić rolę chłopców do bicia. – Jesteśmy Serbami i nic nie jest niemożliwe – zapowiada napastnik Aleksandar Mitrovic. Niewykluczone, że nawet remis da Serbom awans. Wszystko zależy jednak od drugiego meczu tej grupy. Szwajcaria musiałaby przegrać z Kostaryką przynajmniej dwoma golami.

Serbowie źli na Neymara

Brazylia nie zachwyca podczas tych mistrzostw. Bukmacherzy nie widzą jednak innej możliwości, niż ich wygrana (kurs 1.51).Według nich remis byłby niespodzianką (kurs 4.35), a triumf Serbów sensacją (kurs 6.8). Według nas drużyna z Europy wcale nie stoi na straconej pozycji w tym meczu. W dwóch pierwszych spotkaniach pokazali się z dobrej strony, a w drużynie jest dobra atmosfera – co nie często się zdarza w tej fazie turnieju. “Canarinhos” z kolei są niepokonani od 13 spotkań.

Zapowiada się ciekawe spotkanie, w którym obie drużyny mogą zdobyć przynajmniej po jednej bramce (kurs 1.75), a kto ma strzelić dla Brazylii, jeśli nie Neymar… (kurs 1.8). Jeśli Brazylia szybko obejmie prowadzenie, Serbia będzie musiała ruszyć do ataków. Taki scenariusz jest prawdopodobny. To oznaczać będzie dużą liczbę goli. Kurs powyżej 2,5 bramki – 1.68