Ekstraklasa: Piast potrafi wygrywać w Białymstoku

Jagiellonia w spotkaniach z Piastem odniosła 12 zwycięstw, zanotowała 8 remisów i pięć porażek. Gospodarze teoretycznie są faworytem niedzielnego starcia. Teoretycznie, bowiem zespół z Gliwic potrafi grać w Białymstoku. Na pięć wygranych, aż trzy odniósł na boisku rywala. Początek meczu o godzinie 18.00.

W poprzednim sezonie Piast wygrał w Białymstoku 1:0, a u siebie przegrał 0:2. – W tym okresie Jagiellonia prezentuje się lepiej niż Legia i w naszej ocenie jest groźniejsza. Jedziemy na teren rywala, a to świadczy, że poprzeczka jest zawieszona wyżej niż w poprzednim meczu. To zespół, który potrafi grać w piłkę – stwierdził Waldemar Fornalik.

Gliwiczanie z Jagiellonią zagrają po porażce 1:3 z Legią. Całą drugą połowę gospodarze grali w osłabieniu, po czerwonej kartce dla Marcina Pietrowskiego w 45. minucie. – Grając w dziesięciu doprowadziliśmy do wyrównania, a w końcówce mogliśmy strzelić drugiego gola. Szkoda tego meczu, ale patrzymy do przodu – zaznaczył szkoleniowiec Piasta.

Jagiellonia w tygodniu odpadła z eliminacji do Ligi Europy. Klub z Podlasia przegrał na wyjeździe 1:3 z KAA Gent. Jak pokazują wyniki ligowe, zespół z Białegostoku nie ma problemów z odnoszeniem zwycięstw na krajowym podwórku, gdy gra po spotkaniu pucharowym. Przekonały się o tym Arka Gdynia i Zagłębie Lubin. – Piast wystartował w tym roku naprawdę świetnie, ale nie jest to dla mnie niespodzianka. Jeszcze przed sezonem mówiłem, że ta drużyna będzie walczyć o górną ósemkę i na razie to się potwierdza. Wygrali trzy z czterech spotkań, punktują bardzo solidnie. Jest to stabilny zespół, z którym trener Fornalik pracuje już blisko rok i zdążył wprowadzić już swoją filozofię gry. Z pewnością czeka nas bardzo trudny mecz– podkreślił trener Jagiellonii Ireneusz Mamrot. Zapowiedział, że w pierwszej jedenastce zajdą zmiany w porównaniu ze spotkaniem w Belgii.

Według bukmacherów faworytem meczu jest Jagiellonia. Stawka na zwycięstwo gospodarzy w LVBet wynosi 2.01, a na wygraną gości 3.75. Klub z Podlasia w tym sezonie gra wyjątkowo skutecznie w defensywie, dlatego nie przewidujemy dużo goli. Poniżej 2.5 – 1.83. Zaryzykujemy, że w tym spotkaniu do przerwy będzie remis (kurs. 2.10).