Primera Division: Sewilla na zielono czy na czerwono?

02.09.2018
kurs 4.30
Primera Division
Betis Sewilla - Sevilla FC (wygra Sevilla FC i obie strzelą)
2

W poprzednim sezonie doszło do małej rewolucji w stolicy Andaluzji. Rewolucji piłkarskiej dodajmy. Oto po raz pierwszy od niepamiętnych czasów drużyna Real Betis zajęła na koniec sezonu wyższą lokatę w Primera Division niż lokalny konkurent – Sevilla FC.

Betis był też górą w lokalnej rywalizacji, bo najpierw pokonał derbowego rywala 5:3 na jego terenie, a u siebie zremisował z Sevillistas 2:2. To były emocjonujące widowiska. W pierwszym Sevilla dwukrotnie doprowadzała do remisu 2:2, potem strzeliła gola na 3:4, by ostatecznie stracić jeszcze piątą bramkę.

Za to na stadionie Betisu Sevilla na początku przegrywała 0:1, potem nawet objęła prowadzenie na 2:1, ale tylko na dwie minuty, bo napastnik Loren Moron zapewnił ekipie Verdiblancos remis 2:2. Sezon wcześniej Sevilla wygrała na boisku Betisu 2:1, a u siebie 1:0. Kolejny sezon wstecz (2015/2016) to trzy triumfy Sevilli i remis (4:0 i 2:0 w Pucharze Hiszpanii oraz 2:0 i 0:0 w lidze). Ogółem, w ostatnich dziesięciu meczach Betis tylko raz pokonał lokalnego konkurenta. W dodatku na jego stadionie.

Obecny sezon lepiej zaczęła Sevilla FC. Najpierw podopieczni Pablo Machina mieli dobre przetarcie w eliminacjach Ligi Europy, gdzie wygrali wszystkie sześć meczów i rywalom z Węgier, Litwy i Czech strzelili łącznie 17 goli. Dobrze wypadli też w meczu o Superpuchar Hiszpanii z Barceloną, który przegrali 1:2. Ligę zaczęli od zwycięstwo 4:1 w Madrycie z Rayo Vallecano i remisu 0:0 u siebie z Villarreal.

Betis za to dobrze spisywał się w sparingach, przeprowadził kilka ciekawych transferów (m.in. bramkarz Pau Lopez, obrońca Sidnei, pomocnicy William Carvalho i Takashi Inui), ale w Primera Division zaliczył… falstart. Najpierw porażka 0:3 u siebie z Levante Walencja, a potem bezbramkowy remis na wyjeździe z Deportivo Alaves. Jak będzie teraz w derby stolicy Andaluzji?

Betis – Sevilla to rywalizacja licząca sobie już 128 pojedynków, w których Betis wygrał dotąd 38 razy, 31 meczów kończyło się remisem, a Sevilla triumfowała 59 razy. Tradycja, prestiż, lokalna rywalizacja plus wzajemna niechęć kibiców obu drużyn. W takich meczach każdy zespół stara się grać na sto procent swoich możliwości.

Dlatego spodziewamy się ciekawego widowiska na stadionie Benito Villamarin. Stawiamy na to, że Betis przełamie swoją nieskuteczność w tym sezonie, a Sevilla potwierdzi dobrą dyspozycję i pokona rywala. Gramy typ Sevilla wygra i obie strzelą po kursie 4.30 z firmy Etoto. Jeśli ktoś nie chce aż tak bardzo ryzykować, sugerujemy typ obie drużyny strzelą (kurs 1.71).