Eliminacje Euro U-21: Wyspy Owcze już raz zaskoczyły kadrę Michniewicza

05.09.2018
kurs 2.55
Eliminacje Euro U-21
Polska - Wyspy Owcze (poniżej 2.5 gola)
-

Przed młodzieżową kadrą narodową prowadzoną przez trenera Czesława Michniewicza ostatnia prosta w eliminacjach Mistrzostw Europy do lat 21 i zarazem wielka szansa na wywalczenie bezpośredniego awansu do turnieju finałowego, który w przyszłym roku odbędzie się we Włoszech i w San Marino. Na początek tego finiszu trzeba pokonać Wyspy Owcze.

I zmazać plamę po wizycie w listopadzie ubiegłego roku na archipelagu owczarzy, bo właśnie tam biało-czerwona młodzieżówka zaliczyła największą wpadkę podczas tych eliminacji. Polacy wrócili z tej dalekiej wyprawy tylko z remisem 2:2. W dodatku cudem uratowanym w czwartej minucie doliczonego czasu gry, gdy Jakub Bartosz, po dośrodkowaniu Bartosza Kapustki z rzutu rożnego, z pierwszej piłki uderzył na bramkę Wysp Owczych.

Polacy początkowo prowadzili w tym spotkaniu, ale potem sprokurowali rzut karny, a następnie dali sobie wbić gola po dośrodkowaniu z kornera. To nie był dobry występ polskiej kadry U-21, a Wyspy Owcze pokazały, że również w niższych kategoriach wiekowych potrafią zaskoczyć teoretycznie mocniejszego rywala.

Mimo tej wpadki Polacy są na czele grupy 3. eliminacji Euro U-21, bo cztery dni później w meczu na szczycie tabeli pokonali w Gdyni 3:1 Duńczyków, a ci następnie w marcu tego roku niespodziewanie zremisowali 2:2 w Gruzji. W tym samym czasie biało-czerwoni wymęczyli w Lublinie wygraną 1:0 z Litwą po bramce Dawida Kownackiego. Obecnie tabela grupy 3 wygląda tak:

  1. Polska 6 14 14-6
  2. Dania  6 13 22-7
  3. Finlandia 6 9 11-12
  4. Gruzja 7 8 9-15
  5. Wyspy Owcze 7 5 9-14
  6. Litwa 6 3 3-12

Do finałowego turnieju awansują tylko zwycięzcy grup, a z grona wicemistrzów jedynie cztery z najlepszym dorobkiem zakwalifikują się do barażów, w których powalczą w dwóch parach o dwie ostatnie przepustki na Euro U-21 w przyszłym roku.

Dlatego Polacy bezwzględnie muszą wygrać mecz z owczarzami. Ci na razie rozegrali trzy mecze wyjazdowe w polskiej grupie. Najpierw ulegli 0:3 Litwie (do 80 minuty było tylko 0:1), potem zremisowali 1:1 z Finlandią i w ostatnim spotkaniu na obcym terenie ulegli 0:1 Gruzji. W tym meczu jedynego gola strzelił dobrze znany z polskich boisk Luka Zarandia.

Jak widać, Wyspy Owcze w wydaniu młodzieżowej reprezentacji na wyjazdach nie są łatwym rywalem. Z Litwą do przerwy przegrywały tylko 0:1, w dwóch pozostałych spotkaniach po 45 minutach były bezbramkowe remisy. Tymczasem bukmacherzy są przekonani, że Polska łatwo pokona tego rywala. Firma Totolotek zaproponowała za zwycięstwo podopiecznych Czesława Michniewicza kurs… 1.07. Gdyby gościom udało się w Lubinie zremisować, to za typ X bukmacherzy płacą 8.50. Wygrana Wysp Owczych została wyceniona na 16.75.

Naszym zdaniem Polacy wygrają ten mecz, ale to nie będzie spacerek. Typujemy wygraną biało-czerwonych maksymalnie 2:0, bo już cztery dni później młodzieżówkę czeka o wiele trudniejsze spotkanie na wyjeździe z Finlandią. A ta potrafiła jesienią ubiegłego roku zremisować z Polską 3:3 w Łodzi na stadionie Widzewa.

Jeśli polscy młodzieżowcy szybko wypracują korzystny wynik, to trener Czesław Michniewicz nie będzie szafował siłami czołowych piłkarzy, skoro kilka dni później czeka ich kolejny mecz o punkty. Dlatego trochę zaryzykujemy i po kursie 2.55 zagramy typ na poniżej 2.5 gola z oferty firmy Totolotek.