Bundesliga: Jubileusz Lewandowskiego z rekordem Bayernu?

15.09.2018
kurs 2.10
Bundesliga
Bayern Monachium - Bayer Leverkusen (1 handicap -2,5)
1+

Dzisiejsze starcie z Leverkusen będzie meczem numer 200 Roberta Lewandowskiego w koszulce Bayernu Monachium. Do tej pory trafiał do siatki rywala 157 razy, w tym pięciokrotnie już w tym sezonie. Można spokojnie typować, że jego koledzy pomogą mu świętować jubileusz zwycięstwem. Czy i on dorzuci trafienie, by go godnie uczcić? Pewnie tak. Jednak analizując to co działo się do tej pory w tym sezonie, warto zastanowić się czy Bayern przypadkiem nie zanotuje kolejnego rekordu.

 

Przerwa reprezentacyjna często nieco rozregulowuje drużyny klubowe, ale wydaje się, że prowadzonej przez Roberta Kovacza. Nie przeszkadza na pewno w tym fakt, że Chorwat może wystawić praktycznie dwa różne składy, a chyba jedyni pewni miejsca w tym lepszym byliby  Neuer i Lewandowski. Na środku obrony braknie przecież miejsca dla kogoś z trójki Sule – Boateng – Hummels. W pomocy o zbyt mało miejsc rywalizują James, Goretzka, Tolisso, Thiago Alcantara czy Javi Martinez. Oczywiście boli brak kontuzjowanego Comana, ale przecież „zmachanych” na skrzydłach weteranów Ribery’ego i Robbena mogą też zastąpić Muller, Gnaby czy wspomniany wcześniej Gnaby. Uff.. Nie dziwi start do sezonu z bilansem bramkowym 12-1 w 4 oficjalnych meczach.

 

Już dość dawno można nie mówić o tym, że Leverkusen rywalizuje o mistrzostwo, ale start do tego sezonu mają dramatyczny. Dwie porażki i tylko jedna zdobyta bramka w lidze, a nie zanosi się na to, by w Monachium sytuacja się odmieniła. Trzy ostatnie wizyty na Allianz Arena to porażki z bilansem bramkowym 1-8. Jednak kibice „Aptekarzy” muszą chyba pomyśleć o wynikach z lat 80. kiedy ich ekipa wracała z Monachium z wynikiem 2-6 czy 0-5. Wcale nie zdziwiłoby nas gdybyśmy byli świadkami nowego rekordu.

 

Co w takim razie postawić w tym meczu? Przecież chyba nie „jedynkę” za 1.18. My nie boimy się zagrać wysokiego „handicapu -2,5” za 2.10 wystawione przez Totolotek. Ten mecz ma postraszyć rywali w LM. Myśleliśmy też na hat-trickiem „Lewego”, ale przecież może zejść, by nieco odpocząć przed starciem z Benfiką i może mu braknąć czasu, a jedno trafienie jest wyceniane śmiesznie nisko.