Liga Mistrzów: Chłopcy Pepa nie chcą więcej kar

18.09.2018
kurs 3.05
Liga Mistrzów
Manchester City - Olympique Lyon (obie nie strz i over 2,5)
+

Po ostatnim meczu ligowym Josep Guardiola był tak wściekły na swoich piłkarzy, że odwołał ich dzień wolny. – Jestem zły. Jestem zdenerwowany na moich piłkarzy i oni o tym wiedzą. Nie mogę sobie z tym poradzić, gdy brakuje im prostych rzeczy: prostego podania, kontrolowania piłki. Rozmawialiśmy o tym wiele razy – grzmiał szkoleniowiec Manchesteru City. No cóż zdarza się. Słyszeliśmy o tym nie raz, nie dwa. Jest jednak małe „ale”. To wszystko miało miejsce po meczu, który „The Citizens” wygrali 3-0!

 

To tyle w kwestii przypuszczeń a propos nasycenia ambicji Guardioli. Jego drużyny mają dominować, miażdżyć rywala, nie dawać mu swobody. Wszystko to ma jeden cel. Zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Na angielskim gruncie rekordy zostały pobite, ale już w europejskich pucharach brakuje kropki nad i. Trudno się jednak dziwić szkoleniowcowi z Hiszpanii, skoro ostatnie trzy mecze jego ekipy w LM, to porażki i to dwie u siebie. Co prawda ta z Liverpoolem mimo, że bolesna aż tak nie zaskakiwała. Jednak przegrana z Basel. Chyba Guardiola podchodzi do meczu z Lyonem jak do starcia z takim słabszym rywalem i chce je rozstrzygnąć zdecydowanie pomimo drobnych problemów kadrowych.

 

Zupełnie inne plany mają w Lyonie. Olympique wraca do fazy grupowej LM po dwóch latach przerwy i marzy o tym, by wykorzystać dość szczęśliwe (w grupie jest jeszcze Szachtar i Hoffenheim) losowanie i awansować do fazy pucharowej. Ta sztuka nie udała im się od lat siedmiu.  Biorąc jednak pod uwagę co najwyżej średni start w rozgrywkach ligowych (bilans 2-1-2) możemy spokojnie stwierdzić, że łatwe to zadanie nie będzie. Zaś wywiezienie jakichś punktów z Manchesteru może graniczyć z cudem.

 

Takie mecze trudno typować, bo kursy na oczywiste zakłady są zdecydowanie zbyt niskie. Wygrana City za 1,18 odpada, trzybramkowe zwycięstwo to zaledwie 2,10. Dlatego warto poszukać. Naszym zdaniem po reprymendzie od Pepa, jego piłkarze nie zostawią gościom nawet milimetra miejsca i są w stanie zakończyć mecz na zero z tyłu. Sami z kolei strzelą sporo. Dlatego w Totolotek wybraliśmy typ na „obie nie strzelą i powyżej 2,5” za 3.05.