Ligue 1: Choc des Olympique zbliża się do setki
Może to nie jest najważniejszy francuski klasyk (za ten uważa się mecze PSG – OM), ale ma swoją niemałą historię. W tym sezonie kluby o nazwie Olympique, ten z Lyonu i ten z Marsylii, dobiją do stu spotkań ligowych. Jak na razie nieco lepiej w tych spotkaniach wypadała ekipa z Lypmu, ale co ciekawe lepszy bilans bramkowy mają Marsylczycy. Na szczęście w tych spotkaniach nie ma złej krwi, ale nie oznacza to, że brakuje zawziętości.
W Lyonie liczą na to, że to spotkanie będzie okazją do pokazania, że kryzys już minął. W końcu do środy można było spokojnie powiedzieć, że jest to ekipa chimeryczna. W lidze straciła bowiem już osiem punktów, przegrywając m.in. u siebie z Nice. Jednak środa zmieniła postrzeganie „Les Gones”. W ten dzień ograli wielki Manchester City na wyjeździe. Znakomite spotkanie rozegrał Nabil Fekir (na zdjęciu), który jest uznawany zgodnie za najlepszego zawodnika Lyonu i chyba tylko kwota jaką żądają za niego władze z Groupama Stadium powoduje, że zostaje w klubie. Teraz kiedy klub opuścił Mariano Diaz, to na nim i Memphisie Depayu spoczywa większa odpowiedzialność za zdobywanie bramek. Naszym zdaniem są w stanie ją udźwignąć.
Marsylia, która przegrała w ostatnim sezonie oba starcia tych ekip i finalnie była o punkt niżej od Lyonu, ma równie „wyboisty” sezon. A te wyboje powoduje przede wszystkim słabo grająca obrona. Przecież OM zdobywa mnóstwo bramek, ale potrafiło przegrać 1-3 z beniaminkiem z Nimes, a ostatnio 1-2 w LE z Eintrachtem, który mecz kończył w osłabieniu. Rudi Garcia ma z pewnością wiele problemów z ustaleniem składu, bo kontuzjowani są Adil Rami i Rolando. Nie wiadomo też czy na to starcie wróci już do bramki Steve Mandanda.
Zbyt dużo czynników przemawia za Lyonem byśmy przy typowaniu nie wzięli pod uwagę ich wygranej. Wygrali ostatnie 3 Choc des Olympiques, a poprzednie 10 tych potyczek w Lyonie obyło się bez wygranej Marsylii. Jednak nie zapominamy o potencjale ofensywnym gości i świetnej formie chociażby Payet i Thauvina (z ostatnich 6 bramek OM brał udział w 4). Dlatego zdecydujemy się na „1,X i powyżej 2,5” za 2.0 z eToto.
