Puchar Polski: To nie są ulubione rozgrywki Cracovii
Na hasło „Puchar Polski” kibice i piłkarze Cracovii raczej nie mają miłych wspomnień. Pasy nigdy w swojej historii nie zdołały awansować do finału tego turnieju, a największe sukcesy krakowskiej drużyny w Pucharze to dwa półfinały w latach 1962 i 2007. Za to o wiele częściej Cracovia niespodziewanie odpadała z pucharowej rywalizacji z teoretycznie o wiele słabszym rywalem.
Tak było między innymi w 2012 roku, gdy Pasy po rzutach karnych odpadły z Flotą Świnoujście (2:2). Rok później już w pierwszym pucharowym pojedynku uległy 0:1 Stali Stalowa Wola. W sezonie 2013/2014 po męczarniach udało się pokonać Okocimskiego i Ostrovię Ostrów Wielkopolski, ale w ćwierćfinałach Cracovia niespodziewanie dwa razy uległa po 0:2 Błękitnym Stargard Szczeciński. Za to w ubiegłym sezonie dopiero po karnych udało się Pasom wyeliminować GKS Tychy.
Teraz na drodze Cracovii staje inny zespół ze Śląska, drugoligowy ROW Rybnik, który ostatnio jest niepokonany w meczach o punkty. Rybniczanie zaliczyli pięć remisów i jedno zwycięstwo na boiskach II ligi, między innymi remisując u siebie po 2:2 z mocnymi ekipami Widzewa i Radomiaka. Zespół z Rybnika prowadzi trener Dariusz Siekliński, który bardzo dobrze zna Cracovię, bo w przeszłości przez dziewięć lat prowadził zespoły młodzieżowe Pasów.
Potem, już jako szkoleniowiec Okocimskiego, rywalizował z krakowską drużyną w meczu Pucharu Polski, który jego zespół przegrał dopiero po golu straconym w 90. minucie. Siekliński przyznał, że nie oglądał bezpośrednio żadnego spotkania pucharowego rywala. – Mamy przeanalizowaną grę Cracovii, ale tego zespołu nie widziałem na żywo. Na pewno ostatnio wyszła z dołka, ale nie poddajemy się, będziemy walczyć – zapowiada szkoleniowiec.
W obozie Cracovii trochę odetchnęli, bo piłkarze trenera Michała Probierza pokonali 3:1 Wisłę Płock, co było pierwszym zwycięstwem w tym sezonie Ekstraklasy. Nie dało to jednak Pasom awansu w tabeli i nadal zajmują ostatnią, szesnastą lokatę, a przed drużyną perspektywa wyjazdowego meczu w niedzielę z sąsiadami w tabeli – Zagłębiem Sosnowiec.
Zapewne Michał Probierz w Rybniku częściowo postawi na zawodników, którzy w lidze byli głównie rezerwowymi. To dla nich szansa pokazania się szkoleniowcowi, o ile starczy im motywacji. Bo z tym w przypadku meczów drużyn z Ekstraklasy bywa różnie w Pucharze Polski.
Z tego powodu w tym spotkaniu stawiamy na niskie zwycięstwo (1:0 lub 2:0) Cracovii, czyli zakład 2 + poniżej 2.5 gola po kursie 3.65 oferowanym przez firmę Fortuna. Jeśli ktoś obawia się postawy Pasów w tym spotkaniu, to może zagrać sam typ poniżej 2.5 gola (kurs 2.01).
