Bundesliga: Dwie Borussie i wspominki Herlicha

Dla Heiko Herlicha, szkoleniowca Bayeru Leverkusen, starcia z Borussią Dortmund są wyjątkowe. Co prawda to właśnie u „Aptekarzy” rozpoczął przygodę z dorosłą piłką, ale to dla BVB grał najdłużej, zdobył najwięcej bramek i osiągnął sporo sukcesów. Jednak nie miejmy złudzeń, że zastosuje dla swojego byłego klubu taryfę ulgową. Jego aktualni podopieczni potrzebują każdego punktu inaczej powtórzenie wyniku z ubiegłych rozgrywek będzie niemożliwe.

Wszystko za sprawą fatalnego startu do sezonu. Ekipa Herlicha rozpoczęła bowiem grę w Bundeslidze od 3 dwubramkowych porażek. Po czym pojechała do Razgradu na premierę w Lidze Europy i w 31. minucie… przegrywała  dwoma bramkami. Chwilę później zdobyła jednak bramkę i po naprawdę momentami niezłej grze ostatecznie wygrała 3-2. Ta wygrana dała „Aptekarzom” tak potrzebną pewność siebie. Kolejne dwa mecze ligowe, to już dwie wygrane z Mainz i Fortuną. Teraz jednak rywal innego kalibru.

Kalibru można rzec mistrzowskiego, bo Borussia ma szansę nawet na fotel lidera. Wystarczy bowiem wygrać na BayArena. To nie jest zadanie niemożliwe dla ekipy, która notuje jeden z najlepszych startów do rozgrywek w historii. Ekipa Luciena Favre jeszcze nie przegrała w lidze, a efektowna wygrana 7-0 z Nurnberga miała miejsce pod nieobecność niektórych czołowych graczy. Trener dał odpocząć m.in. Łukaszowi Piszczkowi i Paco Alcacerowi. Tego drugiego godnie zastąpili koledzy, a ten pierwszy realizował chyba plan trenera. Przecież jeżeli spojrzeć na wyniki BVB, to jakby patrzeć na dwie różne ekipy. U siebie otwarta i ofensywna. Na wyjeździe pilnująca przede wszystkim tyłów (tylko jedna stracona bramka w 3 meczach) i skupiona na wyniku.

Tak też powinno być w tym pojedynku. Jednak nie zdecydujemy się na granie „dwójki”. Co prawda Leverkusen u siebie nie gra zdecydowanie lepiej (8-5-4 w poprzednim sezonie). Jednak Borussia na razie w lidze tylko remisuje na wyjeździe. Granie ze zwrotem nie przekonuje nas z kolei zbyt niskim kursem. Typujemy raczej „poniżej 2,5” za 2.05 z oferty LVBet. Wydaje się bowiem, że ta druga wyjazdowa Borussia gra raczej według zasady po pierwsze nie stracić.