Messi otrzyma wyjątkowe, najwyższe odznaczenie. Jako dopiero drugi piłkarz w historii
Dziś najgłośniej o wielkiej Barcelonie i jeszcze większym Leo Messim. Argentyńczyk poza osiągnięciem magicznej bariery 600 bramek, niedługo doświadczy inne wyjątkowej chwili. Jako drugi w historii.
O co chodzi? Argentyńczykowi postanowiono przyznać najwyższe katalońskie odznaczenie, czyli Krzyż Św. Jerzego (Premi Creu de Sant Jordi). Nie ze względu na świetny mecz przeciwko Liverpoolowi, ale za całokształt – decyzję ogłoszono we wtorek. Jak ją uzasadniono?
– Za niesamowitą karierę sportową, w trakcie której uważany jest za najlepszego piłkarza w historii. Przybył do Katalonii prosto z Argentyny, jako dziecko, by dołączyć do juniorskich sekcji Barcelony. W sporcie tak popularnym jak futbol, Lao Messi jest wzorem kluczowych wartości jak skromność, uczciwość, chęć nauki i rozwoju, kreatywność, wzajemny szacunek i praca na rzecz grupy. Stworzył fundację, która wspiera dzieci i młodzież. Współpracował z wieloma centrami medycznymi w całej Katalonii, a także angażował się w pomoc Hospital Sant Joan de Deu (szpital dziecięcy w Barcelonie), w którym wspomógł budowę centrum onkologicznego.
Pewnie zastanawiacie się, który inny piłkarz również dostąpił takiego zachwytu. Jedyny zawodnikiem, choć już byłym, był śp. Johan Cruyff, który Krzyż Św. Jerzego otrzymał w 2006 roku. W 1992 roku otrzymała go także FC Barcelona. To właśnie „Duma Katalonii” zgłosiła kandydaturę Messiego, którą jak widać rozpatrzono pozytywnie. Wielki piłkarz, wielkie wyróżnienie, wielka chwila. 2019 rok jak na razie układa się dla Argentyńczyka idealnie.