„Chciałbym tam kiedyś pracować”

01.06.2019

Jose Mourjnho od grudnia ubiegłego roku wciąż pozostaje bez pracy. Tymczasem na niekorzyść Portugalczyka przemawia fakt, że grono potencjalnych chętnych na jego usługi, powoli maleje. Czy to zatem idealny moment, aby „The Special One” w końcu objął drużynę narodową?

Powrót Zidane’a do Realu Madryt, zatrudnienie Antonio Conte w Interze i prawdopodobne przejęcie Juventusu przez Maurizio Sarriego – na ten moment doprawdy trudno znaleźć jakikolwiek klub, który byłby w stanie zatrudnić Portugalczyka i spełnić jego ambicje. Może to sprawić, że Mourinho rozpatrzy oferty od zespołów narodowych. Co o tym pomyśle sądzi sam zainteresowany?

– Myślę, że jeśli podejmę pracę w Portugalii, to raczej w zespole narodowym aniżeli w klubie. Chciałbym kiedyś to zrobić. Nie tylko mówię o naszej kadrze, ale także o pracy w dowolnej innej. To jest coś, czego nigdy dotąd nie chciałem, ale to praca, której będę chciał kiedyś spróbować i powalczyć o mistrzostwo świata czy Europy.

– Jedni twierdzą, że łatwiej jest prowadzić reprezentację aniżeli klub. Drudzy z kolei myślą zupełnie odwrotnie, ponieważ masz kontakt z zawodnikami tylko raz w miesiącu trzy dni przed meczem.

Obecny kontrakt Fernando Santosa, selekcjonera reprezentacji Portugalii, wygasa wraz z końcem EURO 2020. Trudno się zatem spodziewać, że były szkoleniowiec Manchesteru United przejmie to stanowisko już teraz.

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!