Były asystent Fergusona zabrał głos ws. transferu Bale’a
Gareth Bale po powrocie Zinedine’a Zidane’a nie jest mile widziany na Santiago Bernabeu, a decyzje francuskiego szkoleni owca w końcówce sezonu dobitnie to potwierdzały. Problemem jest jednak znalezienie nowego pracodawcy dla 29-latka, który w stolicy Hiszpanii pobiera gigantyczną gażę.
Jednym z klubów, które byłyby w stanie sprostać wymaganiom skrzydłowego byłby oczywiście Manchester United. Takie rozwiązanie wiązałoby się oczywiście z wielkim ryzykiem ze względu na częste problemy zdrowotne zawodnika i jego ostatnią formę. Podobnego zdanie jest Rene Meulensteena, były asystent Sir Alexa Fergusona na Old Trafford.
– Słyszałem głosy na temat sprowadzenia gracza najwyższej klasy do Manchesteru United, ale czy Bale rzeczywiście jest w najlepszej formie? Wszyscy wiemy, że miał sporo kontuzji, dlatego taki transfer byłby ryzykowny. Z drugie strony, Gareth w formie byłby naprawdę sporym wzmocnieniem dla tego klubu. Przyniósłby do drużyny siłę, tempo i zdolność do zdobywania bramek. Jednak patrząc na to gdzie jest w tej chwili – trudno jest w to uwierzyć.
Tymczasem w ostatnich dniach Walijczyk otrzymał kolejny cios, po tym jak Real Madryt zwolnił klubowego fizjoterapeutę – Jaime’a Benito. Medyk był określany głównym zwolennikiem Bale’a w klubie, a jego odejście może jeszcze bardziej przybliżyć gracza „Królewskich” do opuszczenia Madrytu.