Ostatnie zakupy Florentino Pereza spowodowały, że obecna kadra Realu Madryt liczy aż 35 zawodników. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że czas na sporą wyprzedaż w stolicy Hiszpanii. Zgodnie z informacjami madryckiego dziennika „AS”, na pierwszy rzut mają pójść tacy piłkarze jak Gareth Bale, Isco, Lucas Vazquez oraz Marco Asensio.
W przypadku Bale’a i Isco większość osób jest świadoma, że ich miejsce w drużynie budzi poważne wątpliwości. Nikt w „Królewskich” nie wyobraża sobie pozostania Walijczyka na kolejny sezon w ich drużynie. Z kolei entuzjastą umiejętności Hiszpana jest Zidane, który widzi w 27-latku odpowiedniego gracza do jego drużyny.
Dużą niespodzianką na tej liście jest Marco Asensio. 23-latek w ubiegłej kampanii prezentował fatalną dyspozycję, ale jego potencjalnie młody wiek i ogromny potencjał, może dawać nadzieję, że napastnik odżyje pod okiem Francuza. Na drugim biegunie jest Florentino Perez, który widzi w Asensio czysty zarobek na poziomie 90-100 milionów euro.
Mimo to transfery Hazarda, Rodrygo oraz obecność w kadrze takich zawodników jak Brahim czy Vinicius, nieco komplikują sytuację reprezentanta Hiszpanii. Decyzja o jego przyszłości ma nadejść dopiero w lipcu, kiedy dobiegną końca mistrzostwa Europy do lat 21.