Jeden kandydat wypada z gry o stanowisko trenera Chelsea i Milanu. „Biorę roczny urlop”
Pep Guardiola kilkukrotnie powtarzał, że nie byłby w stanie pracować rok po roku w zawodzie menedżera. Hiszpan głównie dlatego po przygodzie z Barceloną zaplanował sobie roczny urlop. Podobnie uczyni teraz Max Allegri, który potwierdził, że poświęci życie swojej rodzinie przez kolejne 12 miesięcy.
Włoch przez ostatnie tygodnie był łączony z takimi klubami jak Chelsea oraz Milan. Przed zatrudnieniem Ole Gunnara Solskjaera, media donosiły także o jego przenosinach na Old Trafford po zakończonym ubiegłym sezonie. Teraz wszystkie plotki należy wyrzucić do kosza.
– Zamierzam poświęcić rok, aby naładować baterię i odzyskać radość z osobistego życia, odkrywając na nowo po wielu latach miłość do mojej rodziny, dzieci i przyjaciół. Ostatnie 16 lat nieco mi się wymieszało. Wykorzystam ten rok, aby naładować baterie przed następnym sezonem.
Allegri ma za sobą bardzo udany czas w roli szkoleniowca Juventusu. Łącznie dla „Starej Damy” zdobył pięć mistrzowskich tytułów oraz trzy krajowe puchary. Wielkim zawodem okazała się jednak przygoda w Lidze Mistrzów, tym bardziej, że mistrz Włoch aż dwukrotnie znajdował się w finale tych rozgrywek.
