Transfer za 40 milionów i odejście po pół roku? PSG chce oddać transferowy niewypał

21.06.2019

Thomas Tuchel w styczniowym okienku transferowym za wszelką cenę chciał wzmocnić środkową część boiska. Pomimo wielu negocjacji, ostatecznie Paryżanie dokonali zakupu Leandro Paredesa. Argentyńczyk jednak od początku przygody z mistrzem Francji nie wkomponował się do zespołu i zaledwie po kilku miesiącach może zmienić klub.

Jak donosi „Le Parisien”, agent zawodnika spotkał się z kilkoma rosyjskimi klubami w sprawie wykupu swojego klienta. 24-latek trafił w styczniu do PSG z Zenita, gdzie mógłby liczyć na ponowny angaż. Zgodnie z informacjami francuskiej prasy – w grę wchodzi jedynie transfer definitywny.

Powrót Leonardo, nowego dyrektora sportowego, do Paryża, sprawił, że niektórzy piłkarze mogą powoli się pakować. Jednym z nich jest właśnie Paredes, który pomimo rozegrania sporej liczby minut, nie zachwycił Tuchela. Reprezentant Argentyny występował w pierwszej drużynie przede wszystkim ze względu na problemy wychowawcze z Adrienem Rabiotem oraz kontuzjami innych graczy.

Pomocnik jest określany obok Jese oraz Krychowiaka za jeden z trzech największych niewypałów transferowych PSG w ostatnich latach. Plotka o możliwym odejściu pomocnika jest skorelowana z możliwym zainteresowaniem Sandro Tonalim, obiecującym pomocnikiem Brescii, za którego ekipa ze stolicy Francji może zapłacić nawet 30 milionów euro.

Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!