Mówi się, że piątek 13-tego jest pechowy, ale dla ŁKS-u ten dzień nadszedł wcześniej. W czwartek spadła na nas wiadomość o pozytywnych wynikach próbki A testu antydopingowego Michała Kołby, bramkarza ŁKS-u.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
Można było się zastanawiać, co dalej z podstawowym bramkarzem łódzkiego klubu. Widmo zawieszenia jest naprawdę poważne, a łodzianie nie zamierzali czekać bezczynnie, by potem obudzić się “z ręką w nocniku”. Podjęto błyskawiczne rozmowy, czego efektem jest… zakontraktowanie nowego bramkarza.
?️ @ArkadiuszMalarz nowym bramkarzem Łódzkiego Klubu Sportowego. Witamy!
▶ https://t.co/HZnBu50pCS pic.twitter.com/WW3SGrDJQ7
— Łódzki Klub Sportowy (@LKS_Lodz) September 13, 2019
Z ŁKS-em związał się właśnie Arkadiusz Malarz, który przez ostatnie cztery sezony bronił barw Legii Warszawa. Latem 39-latek (podobnie jak kilku innych zawodników) rozstał się ze stołecznym klubem, jednak ani myślał o zakończeniu kariery. – Trenuję dwa razy dziennie i czekam. Jak nic się tu nie rozstrzygnie, być może wyjadę (za granicę). Choć nie należę do ludzi cierpliwych, na razie spokojnie czekam. Chciałbym jeszcze ze dwa lata w piłkę pograć – mówił Malarz miesiąc temu w rozmowie z “Sport.pl”.
Mimo że bramkarz nie znalazł klubu latem, nie musiał długo czekać na dobrą okazję. Pech (albo głupota) kogoś innego okazał się dla niego szansą – będzie występował niedaleko Warszawy, na dodatek w klubie z Ekstraklasy. Jak myślicie, pomoże ŁKS-owi?
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!