Poznaliśmy zakazaną substancję jaką stosował Kołba?

13.09.2019

Michał Kołba być może już za jakiś czas będzie zmuszony odpocząć od futbolu. U bramkarza ŁKS-u Łódź wykryto zakazaną substancję, lecz władze klubu nadal czekają na wynik próbki B. Jeśli okaże się ona niekorzystna dla 27-latka, to grozi mu nawet dwuletnie zawieszenie.

Dziś rano dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej, Michał Rynkowski, nie chciał zdradzić o jaki środek konkretnie chodziło. Z jego słów jednak wynika, że jest on łatwo dostępny, a jego stosowanie to „,mniejszy ciężar gatunkowy”.

Zgodnie z doniesieniami Krzysztofa Stanowskiego tą tajemniczą substancją jest klomifen. Konkretnie to środek hormonalny, który stosuje się w dopingu farmakologicznym jako lek zmniejszający działania niepożądane sterydów. Dodatkowo to lek hormonalny z grupy selektywnych modulatorów receptora estrogenowego. Jego działanie polega na blokowaniu efektów żeńskich hormonów płciowych – estrogenów. Wskazany w leczeniu niepłodności z powodu zaburzeń owulacji. W marcu tego roku za stosowanie klomifenu zdyskwalifikowany został między innymi mistrz świata w brydżu – Geir Helgemo.

Ten związek chemiczny oczywiście nie należy do twardego dopingu, ale to nie powinno w żadnym stopniu złagodzić kary dla Kołby. Światowa Agencja Antydopingowa od wielu lat wpisała klomifen na listę zakazanych substancji, których sportowcy pod żadnym pozorem nie powinni zażywać. Pytanie tylko, czy bramkarz konsultował przyjmowanie tego środka z klubowymi lekarzami. Jeśli tak, to wina nieco rozkłada się także na nich, ale w żadnym stopniu nie usprawiedliwia to samego zawodnika.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

FOT: YoutTube