„Takie rzeczy tylko dla Mourinho” – Sneijder zdradza, jak Eto’o „zgasił” Beniteza
Samuel Eto’o i Wesley Sneijder – dwaj wielcy piłkarze pierwszej dekady XXI wieku, którzy na murawie spotykali się wielokrotnie. Najpierw jako rywale w barwach Barcelony i Realu Madryt, następnie jako koledzy w Interze. Wielkim Interze Jose Mourinho.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
Pamiętna drużyna, która zdobyła tryplet, zasłynęła przede wszystkim swoją grą zespołową. Doświadczeni zawodnicy grali niezwykle odpowiedzialnie, przy okazji potrafiąc „cierpieć”. W drodze do obranego celu dawali z siebie nawet nie 110, ale 120%.
Wszystko to za sprawą Jose Mourinho, który jeszcze wtedy, mając odpowiednią grupę zawodników (czyt. starszej generacji), potrafił sprawić, by ci chcieli wskoczyć za nim w ogień. Jednym z jego „żołnierzy” był Samuel Eto’o, który w pamiętnym meczu rewanżowym z Barceloną harował nawet na boku obrony. To jednak nie był odosobniony przypadek.
Wspomniał o tym Sneijder, w tamtym okresie jeden z najlepszych pomocników świata. Kiedy po Mourinho zespół objął Rafa Benitez, także oczekiwał od podopiecznych czegoś „ekstra”. – Samuel Eto’o u Mourinho grał na prawym ataku. Benitez przybył i poprosił go, by ten grał na lewym skrzydle. Samuel odpowiedział: „Nie. Robiłem to tylko dla Mourinho” – zdradził Holender.
Patrząc na przygody „Mou” w ostatnich latach i sytuacje, w których tracił kolejne szatnie, pozostaje zadać sobie pytanie: czy to on się zmienił, czy nowe pokolenie jest na niego „odporne”? Mourinho już raczej nie znajdzie zawodników takich jak Eto’o czy Sneijder. Pytanie, czy to oznacza, ze już nigdy nie zbuduje tak oddanej mu drużyny, jak tamten Inter…
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
