Dopiero co Villarreal grał z Barceloną w środku tygodnia, a już staje do walki z kolejnym rywalem. Tym razem będzie to Betis, który z Żółtą Łodzią Podwodną sąsiaduje w tabeli, jednak przyjazd na Estadio de la Ceramica nigdy nie należy do najłatwiejszych.
Villarreal w ostatniej kolejce mierzył się z Barceloną, niestety dla sympatyków zespołu wyjazd do Katalonii zakończył się porażką ich drużyny wynikiem 1:2. Przepięknym trafieniem w tym meczu popisał się Santi Cazorla, którego powrót do topowej formy jest jedną z najpiękniejszych historii w La Liga w ostatnich latach. Villarreal nie wyglądał z Barceloną źle, de facto to goście stworzyli sobie więcej sytuacji bramkowych. Zawodnicy Żółtej Łodzi Podwodnej stracili obie bramki w dość prosty sposób, najpierw pokarał ich Antoine Griezmann, który mimo swojego wzrostu wygrał pojedynek główkowy i zapakował piłkę do siatki Sergio Asenjo. Druga bramka z kolei to efekt zlekceważenia umiejętności strzeleckich Arthura przez defensorów Villarrealu. Brazylijczyk precyzyjnie przymierzył zza pola karnego, bramkarz gości był bez szans. Piłkarze Javiego Calleja mogą patrzeć z optymizmem na piątkowe spotkanie, ich największym wrogiem może okazać się zmęczenie spowodowane wtorkowym spotkaniem.
Real Betis odniósł we wtorek drugie zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach, pokonując na własnym stadionie Levante. Zawodnicy Rubiego wygrali wynikiem 3:1, pierwszą bramkę dla zespołu w tym sezonie zdobył sprowadzony w lecie Borja Iglesias. Genialną formę prezentuje Loren, hiszpański napastnik strzelił w miniony wtorek dwie bramki, dzięki czemu ma on w obecnej kampanii już 5 trafień na swoim koncie. Lata mijają, a w Betisie cały czas szaleje wiecznie młody Joaquin Sanchez, doświadczony Hiszpan asystował przy golach kolegów dwukrotnie, jak widać wiek to tylko liczba. Ta wygrana była bardzo potrzebna Betisowi, dzięki niej nadrobili stratę do zespołów, z którymi prawdopodobnie będą bezpośrednio rywalizować o europejskie puchary. Niemniej jednak piątkowe spotkanie będzie na pewno trudne, w zeszłym sezonie spotkania pomiędzy Villarrealem i Betisem kończyły się wynikiem 2:1, obie drużyny wygrały po razie.
Villarreal wygląda w ostatnich tygodniach naprawdę mocno, bardzo przyjemnie patrzy się na ich grę w ataku. Betis będzie miał na pewno ciężko, mecze wyjazdowe w La Liga nigdy do łatwych nie należą. Cały czas niedostępny do gry jest Nabil Fekir, umacnia to bez wątpienia Villarreal na pozycji faworyta tego spotkania.
Villarreal – Real Betis / Typ: 1 @ 1.82
Villarreal – Real Betis / Typ: BTTS @ 1.63
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce! Kliknij TUTAJ.