Kiedy Karol Świderski latem zamieniał Jagielllonie na PAOK Saloniki, większość uznawała ten transfer za niezwykle ryzykowny ruch. Polak trafiał bowiem do mistrza Grecji, który miał walczyć w europejskich pucharach o awans do elity. Tymczasem polski napastnik od początku sezonu udowadnia, że wydane około 2 miliony euro można uznać za niezwykłą promocję.
22-latek we wczorajszym spotkaniu przeciwko AEK Ateny zdobył kolejne dwie bramki i prowadzi dziś w klasyfikacji strzelców greckiej ekstraklasy z czterema golami na koncie. Takiego wykończenia nie powstydziłby się sam Filippo Inzaghi.
Karol Świderski – dwie brameczki
AEK Ateny – PAOK 0:1 #Karniak! [1/2] pic.twitter.com/WxmLsLh6JU— Pelewski Piotr (@PeleH_pl) September 29, 2019
2 bramki Karola Świderskiego w meczu 5. kolejki Superleague Ellada przeciwko AEK Ateny. Trzeba przyznać, że Świderski w polu karnym potrafi znaleźć się niczym F. Inzaghi ⚽
P. S. Świderski z 4 golami na koncie przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi.@sportmar_mario pic.twitter.com/iuioqv95Ev
— Łukasz Przekopowicz (@PrzekopowiczL) September 30, 2019
Bazując na statystykach od początku sezonu – Świderski za każdym razem wpisywał się na listę strzelców, kiedy wychodził w podstawowej jedenastce. Dziś PAOK może jedynie żałować, że Karol wystąpił zaledwie 27 minut w dwumeczu czwartej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów przeciwko Ajaksowi, który był poniekąd na styku jeśli chodzi o wynik. Greckiej drużynie do awansu zabrakło zaledwie jednego trafienia.
Czy dobra forma i kłopoty np. Krzysztofa Piątka sprawią, że Karol może liczyć na powołanie do narodowej kadry? Jego skuteczność biorąc pod uwagę liczbę rozegranych minut (bramka średnio co 69 minut) musi budzić wrażenie. Mamy jednak przekonanie, że Jerzy Brzęczek po raz kolejny postawi na trio Lewandowski, Piątek, Kownacki, do których dołączy także Arkadiusz Milik.
FOT: YouTube
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
