Co wiemy o sędziach ćwierćfinałów mistrzostw świata?

05.07.2018
Ostatnia aktualizacja 11 lipca, 2018 o 15:34

Przed nami cztery mecze, które wyłonią półfinalistów rosyjskiego Mundialu. Do ich prowadzenia FIFA wyznaczyła sędziów z Argentyny, Serbii, Holandii i Brazylii. Co ciekawe, każdy z nich na tych Mistrzostwach już odgwizdał przynajmniej jeden rzut karny w meczu.

Najwięcej (dwa razy) na wapno wskazał Nestor Pitana. Argentyński arbiter poprowadzi pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie Urugwaj – Francja. Wcześniej arbiter gwizdał w meczu otwarcia turnieju (Rosja – Arabia Saudyjska 5:0). Pokazał w nim dwie żółte kartki. W kolejnym (Meksyk – Szwecja 0:3) pięć razy wyciągał żółty kartonik z kieszeni i podyktował karnego dla Szwedów. Pitana sędziował też mecz 1/8 finału Chorwacja – Dania. Jego bilans to jedno „żółtko” i karny dla Chorwatów, którego nie wykorzystał Luka Modrić. Na poprzednim Mundialu Argentyńczyk prowadził cztery spotkania (trzy fazy grupowej i ćwierćfinał). Nie pokazał w nich ani jednej czerwonej kartki.

Na Mistrzostwach Świata 2014 sędziował też Milorad Mażić. Serb prowadził wtedy tylko dwa spotkania. W jednym z nich (Niemcy – Portugalia) pokazał czerwoną kartkę portugalskiemu obrońcy Pepe, a wcześniej podyktował „jedenastkę” dla Niemców. Następnie gwizdał w trzech meczach Euro 2016, m.in. siedem razy ukarał zawodników w spotkaniu Belgia – Węgry w 1/8 finału. W Rosji sędziował dotąd dwa mecze (Korea Południowa – Meksyk i Senegal – Kolumbia). W tym pierwszym zasądził rzut karny dla Meksyku i pokazał cztery żółte kartki. Teraz ma poprowadzić hitowy pojedynek Brazylii z Belgią.

Widoczny na zdjęciu Bjorn Kuipers ma sędziować mecz Szwecja – Anglia. Holender jest najbardziej doświadczonym ze wszystkich sędziów głównych ćwierćfinałów rosyjskiego Mundialu. W wielkiej imprezie piłkarskiej debiutował na Euro 2012, gdzie sędziował spotkania Irlandia – Chorwacja i Ukraina – Francja w fazie grupowej. Pokazał wtedy łącznie osiem żółtych kartek. Dwa lata później na MŚ w Brazylii prowadził trzy mecze (Anglia – Włochy, Szwajcaria – Francja i Kolumbia – Urugwaj). Żółtymi kartkami ukarał wtedy ogółem tylko pięciu piłkarzy. Euro 2016 to trzy kolejne spotkania, w tym m.in. Polska – Niemcy (0:0) w fazie grupowej. Kuipers pokazał wtedy sześć żółtych kartek. W pozostałych dwóch kolejne sześć.

Na tegorocznym Mundialu widzieliśmy go w pojedynkach Egiptu z Urugwajem, Brazylii z Kostaryką i Hiszpanii z Rosją w 1/8 finału. To w tym meczu podyktował karnego dla Rosjan (Artiom Dziuba doprowadził do wyrównania na 1:1). Wcześniej Kuipers zapadł w pamięć stanowczymi dyskusjami z mającym ciągłe pretensje Neymarem w spotkaniu Brazylii z Kostaryką. Nawet ukarał gwiazdora „Canarinhos” żółtą kartką. Widać było, że holenderski arbiter szczególnie nie lubi tego rodzaju zachowań piłkarzy.

Jak było ostatnio ?

Ostatni ćwierćfinał (Rosja – Chorwacja) poprowadzi rodak Neymara – Sandro Ricci. To jedyny przypadek, że w 1/4 finału arbiter będzie ponownie na tym turnieju gwizdał jednej z drużyn. W fazie grupowej Brazylijczyk sędziował mecz Chorwacja – Nigeria (2:0) i podyktował rzut karny dla tej pierwszej. W tym spotkaniu pokazał też trzy żółte kartki. Za to w drugim meczu na rosyjskim Mundialu nie miał za wiele roboty, bo Francuzi z Duńczykami celowo unikali agresywnej gry i zadowolili się podziałem punktów. Teraz przed nim o wiele trudniejsze zadanie, bo przecież będzie prowadził mecz z udziałem gospodarzy Mundialu.

Podsumowując, kwartet arbitrów wyznaczonych na mecze 1/4 finału, na tych Mistrzostwach Świata prowadził już 10 meczów, w których odnotowano łącznie 26 żółtych kartek i 5 rzutów karnych. Zdaniem ekspertów z firmy totolotek.pl w poszczególnych ćwierćfinałach więcej żółtych kartek mogą obejrzeć piłkarze Urugwaju (kurs 1.90), Belgii (2.10) i Rosji (1.90). Co ciekawe, na razie nie ma tego typu na spotkanie Szwecja – Anglia. Za to w każdym z tych meczów bukmacherzy zdecydowanie typują ogólną liczbę żółtych kartek na powyżej 3.5 (kursy 1.55 lub 1.60). Co akurat trochę dziwi, patrząc na dotychczasowy bilans kartek niektórych ćwierćfinalistów…