Złodziej zegarka Dolberga wyrzucony z klubu. Francuz już znalazł nowy zespół!
Kilka dni temu media obiegła sensacyjna informacja związana z zegarkiem Kasepa Dolberga. Duńczyk został bowiem okradziony przez Lamine Diaby’ego-Fadige, który dziś został wyrzucony z klubu.
Młody Francuz przyznał się do tego czynu, a dziś zapadła oficjalna decyzja w jego sprawie.
– Po zeznaniach zawodnika klub podjął decyzję o zerwaniu kontraktu z tym graczem ze skutkiem natychmiastowym. Poza wszelkimi względami sportowymi i finansowymi, OGC Nice nie może sobie pozwolić na takie zachowanie i zignorowanie tej sytuacji. Chodzi o wiarygodność klubu i zaufanie, które jednoczy wszystkich pracowników.
Sytuacja dotyczyła kradzieży zegarka wartego blisko 62 tysięcy funtów. Dolberg chwilę po tym incydencie złożył zawiadomienie na policję, lecz sprawa dość szybko została rozwiązana. Nastolatek zwrócił oczywiście swojemu byłemu już koledze z drużyny wszystkie pieniądze.
Zespół z Nicei może oczywiście żałować tej straty, ponieważ Diaby-Fadiga jest wychowankiem ich klubu i ma łatkę jednego ze zdolniejszych „produktów” akademii. Napastnik zaliczył już blisko 20 występów w kadrach młodzieżowych, a dodatkowo rozegrał w tak młodym wieku już kilka spotkań w Ligue 1. Zawiłą sytuację zawodnika ma zamiar wykorzystać drugoligowe Paris FC, które na zasadzie wolnego transferu chętnie sprowadzi do siebie tego zawodnika. Piłkarze tego zespołu muszą jednak uważać na to, co przynoszą do szatni.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!