„Twierdza na domowym obiekcie? Pff…” – Ajax poszedł krok dalej. Co za liczby!

03.10.2019

Ajax Amsterdam to niedoszły, najbardziej romantyczny finalista Ligi Mistrzów, jakiego moglibyśmy sobie wymarzyć. W pamiętnym rewanżu z Tottenhamem zabrakło niestety kilku sekund, a my już zdążyliśmy popaść w poczucie pustki spowodowane wizją nadciągającego rozpadu tak pięknej drużyny. Czy jednak możemy odetchnąć?

 Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Kluczowe, dwie młode perełki odeszły, ale Ajax pozostał mocna drużyną. Na Eredivisie nawet nie patrzymy, bo – umówmy się – nie jest ona żadnym wyznacznikiem. Co innego rozgrywki europejskie. W nich rzadko kiedy rzeczy są dziełem przypadku, a Ajax ma się czym chwalić.

Pewne, okazałe i mimo wszystko dość zaskakujące zwycięstwo 3:0 z Valencią na Estadio Mestalla, przypomniało nam o drużynie sprzed kilku miesięcy. Grającej swoje, niezależnie od rywala ani miejsca rozgrywania meczu. Wiele drużyn przyzwyczaiło nas, że potrafią osiągać świetne wyniki na własnym obiekcie, czego przykładem w Lidze Mistrzów jest choćby Barcelona.

Ajax najwyraźniej postanowił zrobić coś jeszcze bardziej imponującego, czyli psuć krew rywalom… na wyjazdach. Okazuje się, że podopieczni Erika ten Haga czują się na europejskich wyjazdach równie dobrze, jak u siebie. Zespół z Johan Cruyff ArenA nie przegrał ostatnich dwunastu (!) spotkań rozgrywanych poza domem w ramach europejskich rozgrywek. Na serię składają się mecze ze Sturmem Graz, Standardem Liege, Dynamem Kijów, Bayernem, Benfiką, AEK Ateny, Realem Madryt, Juventusem, Tottenhamem, PAOK’iem, APOEL’em i właśnie Valencią. Co tu dużo mówić – czapki z głów i oby tak dalej!

 Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!