„Son lubi Włochy…” – Agent zawodnika zdradza, do jakiego klubu może trafić jego klient

05.10.2019

Tottenham Hotsupr po dojściu do sensacyjnego finału Ligi Mistrzów zdecydowanie nie błyszczy formą. Podopieczni Mauricio Pochettino popadli w bylejakość, a atmosfera wydaje się być coraz bardziej napięta. Czy to sprawi, że zawodnicy chętniej będą spoglądać w kierunku innych możliwości?

 Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

W ostatnich latach śmiano się, że największymi transferami „Kogutów” jest utrzymanie swoich gwiazd. Nie można jednak tego nie doceniać, bo Tottenham był dopiero w trakcie budowania swojej marki i sportowej „wielkości”, co jak wiemy czasami nie wystarcza, by najważniejsi zawodnicy zostali. Przykład z ostatnich lat? Borussia Dortmund po mistrzostwach Niemiec i dojściu do finału Champions League…

Podopieczni Pochettino w większości postanowili jednak zostać, namówieni siłą projektu sportowego, jaki razem współtworzyli. Teraz, cóż – może być o to trudniej. Znając Daniela Levy’a trudno spodziewać się masowych odejść, ale kilku zawodników może nie udać się zatrzymać. Czy jednym z nich będzie Heung-min Son?

– Nigdy nie „dostarczyłem” żadnego zawodnika do Napoli, ale kiedyś chciałbym, ponieważ Diego Maradona, mój ulubiony piłkarz, grał tam – zaczął Thies Bliemeister, agent Koreańczyka. – Son w Napoli? Czemu nie! W piłce nigdy nie możesz powiedzieć „nigdy”. Son lubi Włochy, tamtejsze jedzenie, a także ludzi. Wyciągnięcie go z Tottenhamu nie jest łatwe ze względu na jego wartość, ale pewnego dnia – kto wie? – dodał agent.

Umowa do 2023 roku, konieczność negocjowania z Levy’em… Patrząc na ostatnie działania De Laurentiisa pt.: „Damy 10 milionów i dorzucimy pralkę”, to nie może się udać. Jednak za dwa, trzy, cztery lata… Kto wie, być może będziemy mogli oglądać Sona w błękitnej koszulce.

 Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!