„Mieszka nade mną kobieta, ma 75 lat…” – Dries Mertens z anegdotą o pięknie calcio
„Calcio” to zupełnie inny świat. Tak przynajmniej twierdzą fani włoskiej piłki, zakochani w niej po uszy, mimo wielu wad i ułomności, które czasem można jej zarzucić. Czy piękna czy nie, nie da się ukryć, że w jakiś sposób na pewno jest wyjątkowa.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
Dlaczego? Jednym z kilku powodów są oczywiście kibice, chłonący futbol i żyjący nim jak kolejną religią (może nawet bardziej). Piłka jest we Włoszech zdecydowanie jedną z najważniejszych elementów życia, co kolejnym przykładem potwierdził Dries Mertens. Jaką ciekawostką podzielił się napastnik Napoli?
– Piłka jest we Włoszech jak cudowna choroba, ponieważ ludzie są zarażeni miłością do sportu od dzieciństwa aż do starości. Jest pewna kobieta, która mieszka nade mną, myślę, że ma jakieś 75 lat. Każdego ranka mówi mi: „Świetnie zagrałeś, dobry chłopcze”. Jeśli zagram źle, daje mi klapsa mówiąc, że mogłem wypaść lepiej. Tak się nie dzieje w Belgii! – wyznał Mertens.
32-latek sam twierdzi, że po siedmiu latach w klubie czuje się już neapolitańczykiem. Trudno się dziwić, jeśli na co dzień spotyka się taką pasję, życzliwość i przyjazną atmosferę. Dries Mertens już niedługo może zostać najlepszym strzelcem w historii klubu, wyprzedzając legendarnego Diego Maradonę i bijąc rekord Hamsika (do wyniku Słowaka brakuje mu siedmiu trafień). Ciekawe, czy wtedy też starsza pani zafunduje zawodnikowi przyjaznego kuksańca.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
