Harry Kane pomimo doskonałych kilku sezonów nadal nie może pochwalić się żadnym klubowym trofeum. W przeszłości wiele razy poddawano pod dyskusję temat, czy Anglik zwyczajnie nie marnuje się w „Spurs”. Czy obecny kryzys londyńskiego zespołu to idealny moment na odejście?
Napastnik rozegrał dla Tottenhamu już 189 spotkań w samej Premier League, w których udało mu się trafić 130 bramek. Jak na warunki tego poziomu rozgrywek te statystyki wyglądają nieziemsko. Mimo to Harry może narzekać, że taka skuteczność nie przyniosła ani jednego mistrzostwa Anglii. Według Glena Johnsona, reprezentant Anglii marnuje się w aktualnym zespole i to odpowiedni moment na odejście z klubu.
– Gdybym był Harrym, to pomyślałbym o grze w innym klubie, gdzie miałbym znacznie większą szansę na zdobycie trofeów. W futbolu nie istnieje coś takiego jak lojalność, a on musi przede wszystkim dbać o siebie.
Obecnie wśród najlepszych klubów trudno jednak znaleźć drużynę, która szuka snajpera oraz byłaby w stanie wydać blisko 200 milionów funtów na zakup tej klasy zawodnika. Były obrońca reprezentacji Anglii znalazł jednak jednego kandydata.
– Nie sądzę, by Kane pasował do hiszpańskiego stylu gry, więc może będzie musiał poczekać, aż Sergio Aguero odejdzie z Manchesteru City, zanim tam trafi. Moim zdaniem taka wersja wydarzeń może mieć miejsce.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!