Pogromca Manchesteru United zarabia „śmieszne pieniądze”. Niczym wyrwany z innego świata

12.10.2019

Manchester United, ku zmartwieniu jego fanów, przestał być drużyną, nad którą zwycięstwo smakuje niczym wygranie jakiegoś trofeum. Ot – jeden rywali, nie wyróżniający się niczym szczególnym, którego da się „klepnąć” robiąc po prostu swoje. Niedawno do tego grona dołączyło Newcastle United, dzięki nieoczekiwanemu bohaterowi.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Matthew Longstaff, bo o nim mowa, to defensywny pomocnik grający na co dzień w drużynie U-23. W meczu z Manchesterem United wystąpił po raz pierwszy w Premier League, do tego obok Seana, swojego o dwa lata starszego brata. 19-latek już w pierwszej połowie huknął w poprzeczkę, jednak na więcej musiał poczekać do 72. minuty. Właśnie wtedy zdobył gola, który dał „Srokom” cenne trzy punkty.

Jak po meczu przyznał debiutant, właśnie tak sobie wymarzył swój premierowy mecz i jak widać – spełniło się. Gra z największymi gwiazdami, zarabiającymi kosmiczne pieniądze, nie sparaliżowała go w żaden sposób. Patrząc jednak na wszystkich tych, którzy tygodniowo zarabiają setki tysięcy funtów, Longstaff musiał poczuć coś dziwnego wiedząc, że wcale nie odstaje od nich w znaczny sposób. Dlaczego?

Otóż okazuje się, że Matty Longstaff zarabia… 850 funtów tygodniowo. Ta kwota wydaje się „śmieszna”, jak na zawodnika zahaczającego o Premier League i brzmi tak, jakby w spotkaniu wystąpił jakiś amator. Jednak to już z pewnością ostatnie chwile przed tym, jak nastolatek wskoczy na poziom zarezerwowany dla zawodników EPL. Rudowłosy pomocnik latem stanie się „wolnym agentem” więc już zimą będzie mógł negocjować umowę z zainteresowanymi nim klubami. Co ciekawe, z Newcastle może pożegnać się także jego brat – Sean. W jego przypadku mówiło się nawet o transferze do Manchesteru United za kwotę 50 milionów.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!