Kolejny były gracz Arsenalu robi furorę w nowym klubie. Teraz marzy o nim Barcelona oraz Liverpool
W poprzedniej kolejce Ligi Mistrzów z fenomenalnej strony w meczu Bayernu Monachium z Tottenhamem popisał się Serge Gnabry. Wówczas fani Arsenalu mogli jedynie żałować, że Niemiec tak szybko opuścił ich klub. Sytuacja już niebawem może powtórzyć się z Donyellem Malenem, który po fenomenalnym początku sezonu jest łączony z przenosinami do największych klubów na świecie.
Holender trafił do „Kanonierów” w 2015 roku jako 16-latek zainspirowany legendą Dennisa Bergkampa, odrzucając jednocześnie oferty Chelsea oraz Manchesteru United. Wielkim entuzjastą talentu nastolatka był Arsene Wenger, który jednak nie umożliwił mu debiutu w pierwszej drużynie. Po dwóch latach zdobywania bramek w zespołach młodzieżowych, Malen postanowił wrócić do ojczyzny i przeniósł się za 200 tysięcy funtów do PSV.
Jego kariera w holenderskim klubie ruszyła z kopyta. W ubiegłym sezonie napastnik trafił 10 bramek i zanotował 5 asyst. Taki wynik brzmi jednak zabawnie, kiedy popatrzymy na statystyki Malena na początku obecnej kampanii, w której już w połowie październiku ma na koncie 16 goli oraz 6 asyst.
Nic zatem dziwnego, że jego osobą zainteresowały się największe kluby na świecie. Według informacji katalońskiego dziennika „Sport” najkonkretniej w tej sprawie działa Barcelona, która szuka powoli następcy Luisa Suareza. Ernesto Valverde jest rzekomo wielkim entuzjastą talentu młodego Holendra i chciałby mieć go w swoim zespole już w styczniu.
„Duma Katalonii” ma nadzieję, że rywalizacja w ataku dobrze wpłynie na formę Urugwajczyka, który głównie w Lidze Mistrzów ma problemy ze zdobywaniem bramek. Mistrz Hiszpanii musi jednak przygotować się na sporą konkurencję, ponieważ na piłkarza chrapkę ma także Liverpool.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
