Zwykłe wymuszanie, czy nie? Neymar zdradził Ronaldo Nazario, dlaczego bez przerwy „nurkuje”

18.10.2019

Neymar jest piłkarzem wręcz wybitnym, który bardzo często prezentuje zagrania zarezerwowane jedynie dla ścisłej światowej czołówki. Mimo tego grono jego hejterów dorównuje, a może nawet przewyższa tych, którzy go uwielbiają. Wszystko przede wszystkim za sprawą „niesportowych” zachowań.

Równie bardzo jak z bajeczną techniką, kojarzymy Brazylijczyka z ciągle powtarzającymi się „symulkami”. Neymar przy większości kontaktów z rywalem nie próbuje za wszelką cenę utrzymać się na nogach i kontynuować akcję. Zamiast tego przewraca się, bardzo często dodając od siebie zdecydowanie za dużo. Powiedzieć, że to irytujące i niesmaczne, to nie powiedzieć nic.

Dlaczego tak robi? Czy za wszelką cenę szuka fauli bądź wymusza kary indywidualne dla rywali? Niekoniecznie. Właśnie ten wątek poruszono w rozmowie zawodnika PSG z jego legendarnym rodakiem, Ronaldo Nazario, na kanale YouTube „OTRO”.

– Twój styl gry był kontrowersyjny i to nie raz – zaczął Ronaldo. – Jednak rozmawiałem z twoim ojcem, powiedział mi, że to dlatego, by bronić się fizycznie. Odkąd byłeś szczuplejszy niż reszta, najlepszym sposobem na to był właśnie upadek – dodał „El Phenomenon”.

– Gdybym tego nie robił, byłbym właśnie kontuzjowany – odpowiedział Neymar (na kanale ukazał się fragment wywiadu z kwietnia). – Musisz chronić sam siebie, bo nikt inny nie zrobi tego za ciebie – dodał 27-latek.

Z jednej strony można zrozumieć ten punkt widzenia. Próbując utrzymać równowagę, kiedy rywal wciąż nie odpuszcza i nagina przepisy, łatwiej o uraz. Jednak cała otoczka, którą Neymar do tego dokłada, to już inna sprawa. Pod tym względem zdecydowanie przesadza.