Legia – Lech. Typy, kursy

Przez wielu nazywany najważniejszym meczem rundy, jednak postawa w poprzednim sezonie Kolejorza nie sprawiła, że renoma tego meczu zmalała. Mecz podwyższonego ryzyka na trybunach i murawie musi nieść ze sobą spore emocje. Kto wygra Derby Polski? Legia – Lech: typy i kursy.

Legia – Lech (sobota, 17:30)

W Warszawie atmosfera jest już tak gęsta, że można ją kroić nożem. Od wrześniowej przerwy reprezentacyjnej, Legia wygrała zaledwie dwa spotkania, 2:1 z Cracovią i 2:1 z Puszczą Niepołomice. Wydawało się, że po nich nastąpi zwyżka formy, jednak zamiast tego przyszły porażki 0:2 z Piastem i 1:2 z Lechią, w których Legia wyglądała na kompletnie bezradną. Oczywiście widać u Wojskowych grupę zawodników z wysokimi, jak na ligowe standardy, umiejętnościami. Ciężko jednak dostrzec drużynę. Brakuje zgrania i schematów, które są niezbędne do składnej gry ofensywnej. Legia dalej jest uzależniona od pojedynczych, indywidualnych zrywów, co nie wystarcza na rywali w wyścigu do tytułu. Co gorsza, coraz słabiej funkcjonuje defensywa, którą na początku sezonu wymieniano jako jeden z niewielu pozytywnych aspektów gry Legionistów. W dodatku w spotkaniu z Kolejorzem, prawdopodobnie ze względu na wymuszone absencje, środek obrony będzie stanowił duet Astiz – Wieteska, co raczej nie napawa optymizmem coraz bardziej poirytowanych, warszawskich fanów. Ostatnie wyniki doprowadziły do tego, że Legia, która niedawno mogła wskoczyć na fotel lidera, spadła do dolnej części tabeli, a porażka z odwiecznym rywalem, może być gwoździem do trumny trenera Vukovicia.

Kiedy Legia pogłębiała się w kryzysie, Lech wracał na odpowiednie tory. Po remisie 1:1 z Jagiellonią, przyszła wygrana 2:0 z Chrobrym Głogów w Pucharze Polski oraz dwa kolejne zwycięstwa w lidze, 3:1 z Górnikiem i 4:0 z Wisłą. Szczególnie ten ostatni wynik budzi respekt, niezależnie od aktualnej sytuacji Białej Gwiazdy. Z pewnością Lechici będą chcieli pójść za ciosem i upokorzyć kolejnego wielkiego rywala. Poprzedni mecz to również przykład balansu jaki starają się osiągnąć w Poznaniu. Dwie bramki obcokrajowców – Jevticia i Gytkjaera oraz dwie bramki młodych Polaków – Jóźwiaka i Marchwińskiego. Dariusz Żuraw wyciągnął Lecha z kryzysu, a grę jego zespołu znowu zaczyna oglądać się z przyjemnością. Wiele zależy od tego jakie oblicze Poznaniaków zobaczymy przy Łazienkowskiej.

Jeszcze kilka kolejek temu, wydawało się, że nastroje przed tym spotkaniem będą zupełnie odwrotne. To Lech balansował na granicy górnej i dolnej części tabeli. Sytuacja w naszej lidze zmienia się jednak jak w kalejdoskopie i teraz to Kolejorz traci zaledwie trzy punkty do lidera, a Legia musi odrabiać straty. Patrząc na to w jakim zestawieniu w środku obrony wystąpią Warszawiacy oraz na ich problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych, minimalnym faworytem meczu wydaje się Lech.

Typ | 2 @ 3,85
Typ | Gole powyżej 2,5 @ 1,84