Manchester United kończy serię Liverpoolu. Podział punktów w hicie kolejki!

20.10.2019

Nie wyrównają rekordu Manchesteru City piłkarze Juergena Kloppa. Marsz Liverpoolu zatrzymały bowiem „Czerwone Diabły”. W hicie 9. kolejki Premier League padł bramkowy remis. Spotkanie na Old Trafford zakończyło się rezultatem 1-1.

Temat sytuacji obu drużyn był poruszany w mediach wielokrotnie. Podopieczni Solskjaera do starcia z triumfatorem Ligi Mistrzów podchodzili z ogromnym znakiem zapytania. Żeby tego było mało, tuż przed rozpoczęciem spotkania wypadł ze składu Axel Tuanzebe, który doznał kontuzji. 21-letniego Anglika zastąpił Marcos Rojo.

„Czerwone Diabły” zaczęły mecz z odpowiednim nastawieniem. Oglądaliśmy bowiem rywalizację ekip na podobnym poziomie. Był to dość niespodziewany widok, gdyż jak wiadomo Manchester United podchodził do starcia z „The Reds” mając na swoim koncie 15 punktów mniej.

Determinacja gospodarzy przyniosła efekt w 36. minucie spotkania. Do siatki po podaniu Daniela Jamesa trafił Marcus Rashford. Gol ofensywnego zawodnika „Czerwonych Diabłów” wzbudził spore kontrowersje, gdyż przed akcją Manchesteru faulowany był najprawdopodobniej Divock Origi. Po interwencji systemu VAR, bramka została jednak zapisana na konto ekipy z Old Trafford.

W drugiej połowie goście ruszyli do odrabiania strat. Gola, który wyrównał stan meczu strzelił w 85. minucie Adam Lallana. Anglik pojawił się na murawie w 71. minucie rywalizacji, zastępując kapitana zespołu, Jordana Hendersona.

Do końca rywalizacji nie zobaczyliśmy więcej bramek. Czy któraś ze stron będzie zadowolona z wyniku? Raczej nie, gdyż zapewne Liverpool liczył na kolejne zwycięstwo, które pozwoliłoby zrównać się zawodnikom „The Reds” z wyczynem Manchesteru City (18 zwycięstw z rzędu w Premier League), natomiast Manchester United musi szukać punktów, ponieważ strata do czwartej Chelsea wynosi już siedem punktów.