Debiut „zimowej” piłki La Liga i… wycofanie jej po jednej kolejce. O co poszło?

28.10.2019

Moda zmienia się błyskawicznie, dotykając nie tylko „świata ubrań”. Co roku możemy oglądać nowe trendy sięgające także piłki nożnej, a projektanci największych firm prześcigają się w coraz ciekawszych wzorach koszulek, całego „opakowania” klubu w social mediach, czy oprawie meczów i transmisji danych lig. Dotyczy to także… piłek.

Przed obecnym sezonem zmiana dosięgnęła La Liga, a znane od lat piłki Nike zastąpiła Puma. Niemieckie przedsiębiorstwo miało dostarczyć futbolówkę wyróżniającą się na tle innych lig i tak też się stało. Patrząc jednak choćby na Premier League, jeden wzór to było zdecydowanie za mało…

Niedawno pojawiła się informacja o nowej kolorystyce piłki od Pumy, przygotowanej specjalnie na „sezon zimowy”. Miała ona zadebiutować 25 października, właśnie w trakcie minionej kolejki. Trzeba przyznać, że wyglądała ona dość ciekawie.

Niestety – musimy rozczarować tych, którym spodobał się nowy design i mieli nadzieję na częstsze oglądanie nowej piłki w akcji. La Liga właśnie poinformowała, że futbolówka na sezon zimowy będzie używana jedynie w ekstremalnych warunkach, za które będzie uznawany zapewne jedynie zalegający na murawie  bądź padający śnieg.

Skąd taka decyzja po zaledwie jednej serii gier? Kluby co prawda nie narzekały na nowy produkt, niestety inne zdanie mieli… kibice. Według nich piłka była zbyt słabo widoczna w telewizji i właśnie dlatego wyląduje nieco głębiej w magazynach… Jak myślicie, czy to dobra decyzja?