Zespół Cardiff nadal nie wywiązał się ze sprawy Emiliano Sali. Drużynie grozi zakaz transferowy!
Śmierć Emiliano Sali na początku tego roku poruszyła cały, piłkarski świat. Były napastnik FC Nantes zginął podczas podróży do Walii. Tuż po tym wydarzeniu wręcz oczywistością wydawało się stwierdzenie, iż po śmierci zawodnika kwestia finansowa transferu będzie ciągnąć się przez długie miesiące. Niestety, teza się potwierdziła. FC Nantes nadal nie otrzymało pieniędzy od ekipy z Championship. Drużynie Cardiff zaczyna grozić FIFA.
W obliczu wielkiej tragedii główną rolę odgrywają finanse. Jest to bardzo przykry fakt, jednakże nie można dziwić się przedstawicielom francuskiej ekipy, iż nadal oczekują od zarządu Cardiff odpowiedniej kwoty za transfer. Przypomnijmy, że Emiliano Sala miał dołączyć do ówczesnego zespołu z Premier League za rekordowe 15 milionów funtów.
Po wielu rozmowach, FIFA doszła we wrześniu do wniosku, iż Cardiff musi w najbliższym czasie zapłacić 6 milionów euro (5.3 miliona funtów) za transfer Emiliano. Miała to być pierwsza rata za całą transakcję, a kwotę klub z Walii płaciłby co jakiś czas.
Cardiff nadal nie poczuwa się do odpowiedzialności. Cała sytuacja zaczyna drażnić piłkarską organizację, która zamierza wyciągnąć konsekwencje z postawy klubu. Według informacji mediów, jeżeli przedstawiciele drużyny z Championship nie wywiążą się z zobowiązań, zespół otrzyma zakaz transferowy na trzy najbliższe okienka.
Dla Cardiff byłaby to oczywiście surowa kara, gdyż „The Bluebirds” zapewne marzą o powrocie do Premier League. Przy ewentualnym braku wzmocnień, ambitne plany mogłyby zostać odłożone na lata.
Fot.Youtube
