Raków spadnie z ligi z powodu stadionu?
Raków Częstochowa opuści po sezonie szeregi ekstraklasy? Podopieczni Marka Papszuna notują nie najgorsze wyniki, ale to może nie wystarczyć, by pozostać w polskiej elicie. Kluczem mogą okazać się sprawy pozasportowe.
W ubiegłym sezonie Raków wygrał I ligę i po 21 latach przerwy wrócił do ekstraklasy. Można powiedzieć, że zespół szybko się w niej zadomowił. Na chwilę obecną, Medaliki zajmują 11. miejsce w lidze, z dziewiętnastoma punktami na koncie. Poza tym zespół urwał punkty bardziej doświadczonym ligowcom, m.in. Lechii czy Pogoni.
Choć zespół obecnie znajduje się trzy pozycje nad strefą spadkową. Jak poinformował na Twitterze Krzysztof Stanowski, sytuacja Rakowa w lidze nie jest jednak tak pewna. Według jego doniesień, prezes PZPN Zbigniew Boniek powiedział prezydentowi Częstochowy, że jeśli ten nie wykona ruchów w kwestii nowego klubowego stadionu, drużyna może pożegnać się z ligą.
Prezes PZPN Zbigniew Boniek poinformował prezydenta Częstochowy, że jeśli ten nie wykona zdecydowanego ruchu w sprawie stadionu Rakowa, Raków nie zagra w ekstraklasie w następnym sezonie.
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) November 12, 2019
Miejski obiekt nie spełnia wymogów najwyższej klasy rozgrywkowej, dlatego mecze ligowe częstochowianie rozgrywają w Bełchatowie. Przed rozpoczęciem sezonu mówiło się o tym, że Raków chciałby wrócić na wiosnę do Częstochowy. Czasu pozostało coraz mniej, a wciąż nie widać rozwoju tej sytuacji. Może groźba prezesa PZPN zmobilizuje włodarzy miasta do podjęcia działań w tej sprawie?
Fot. YouTube