Legia przegrała w sparingu z ostatnim zespołem II ligi

16.11.2019

Pomimo przerwy reprezentacyjnej, Legia nie odpoczywa. Podopieczni Aleksandara Vukovicia rozegrali dziś mecz z Legionovią Legionowo. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drugoligowca 2:1.

Choć to sparing z niżej notowanym rywalem, Legia wystawiła możliwie najlepszą jedenastkę. Pod nieobecność Radosława Majeckiego, na bramce stanął Radosław Cierzniak. W obronie wystąpił kwartet Rocha-Remy-Lewczuk-Stolarski, w środku duet Wieteska-Praszelik, przed nimi ofensywny tercet Kostorz-Luquinhas-Wszołek i w ataku Jarosław Niezgoda. Na ławce znaleźli się zawodnicy rezerw klubu, którzy są uważani za dobrze rokujących: Nikodem Niski, Ariel Mosór, Łukasz Łakomy, Radosław Cielemęcki czy Szymon Włodarczyk. Mecz odbył się bez udziału publiczności.

W całym spotkaniu Legia utrzymywała się dłużej przy piłce. Mimo to, Legionovia objęła prowadzenie 29. minucie po bramce Eryka Więdłochy i utrzymała je do końca meczu. W 71. minucie ostatni zespół II ligi otrzymał rzut karny po faulu Luisa Rochy na jednym z zawodników. Jedenastkę wykorzystał Luka Janković i klub z Legionowa prowadził 2:0. W doliczonym czasie gry, honorowego gola zdobył Szymon Włodarczyk, który dobił strzał Ariela Mosóra.

Legia wygrała ostatnie pięć spotkań, aczkolwiek dziś drugoligowiec okazał się mocniejszy. To jednak tylko sparing i głównym wnioskiem, jaki Legioniści powinni wyciągnąć to praca nad skutecznością. Dzisiejszy mecz pokazał bowiem, że optyczna przewaga to nie wszystko. Nawet gdy rywalem jest ostatni zespół drugiej ligi.

Fot. YouTube