„Afery trawnikowej” ciąg dalszy. Poważna dymisja w zarządzie PGE Stadion Narodowy

Forteca, talizman, duma polskiej piłki i sportowej infrastruktury. Stadion Narodowy można określać na wiele sposobów i zdecydowana większość z nich to same superlatywy. Zawsze jednak znajdzie się coś, co skutecznie przyćmi wszystkie plusy…

Murawa – to ona stała się czarnym bohaterem meczu Polski ze Słowenią, wygranego przez naszych reprezentantów 3:2. W jego trakcie zawodnicy co chwilę albo się ślizgali, albo potykali i w końcu bardziej niż o powodzenie akcji martwiliśmy się o to, czy ktoś przypadkiem sam sobie nie wyrządzi krzywdy.

19 listopada nie był jednak odosobnionym przypadkiem, bo w wielu domowych potyczkach polskiej drużyny narodowej widzieliśmy właśnie takie obrazki. Stan nawierzchni sprawił, że oberwało się firmie, która jest za nią odpowiedzialna. Wynikła także dyskusja na temat tego, czy murawy nie można kłaść wcześniej, by miała wystarczająco dużo czasu, by się „przyjąć”.

Odchodząc od tego, jedno było pewne – taki stan rzeczy to wstyd, którego nie można było dłużej tolerować. Sytuacja wymagała zmian i te właśnie nastąpiły. Według ustaleń portalu money.pl, prezes zarządu spółki PL.2012+ (operatora stadionu PGE Narodowy), Alicja Omięcka, otrzymała dziś dymisję.

Oficjalna informacja, jak i nazwisko następcy, mają zostać ogłoszone we wtorek. Na ten moment z informacji Onetu wynika, że Włodzimierz Dola, dotychczasowy dyrektor biura rozwoju rynku regionalnego w Banku Gospodarstwa Krajowego.