Debiut Walukiewicza, kapitan Linetty. Polski mecz w Pucharze Włoch

05.12.2019

Za nami “polski” mecz w Pucharze Włoch. W barwach Cagliari zadebiutował Sebastian Walukiewicz, natomiast kapitanem Sampdorii był Karol Linetty. Ostatecznie zespół z Sardynii pokonał genueńczyków 2:1.

Sebastian Walukiewicz wreszcie się doczekał! Zawodnik, który latem trafił do Cagliari z Pogoni Szczecin za cztery miliony euro, jeszcze nie miał okazji zagrać w pierwszym zespole. Choć w większości spotkań w tym sezonie siedział na ławce rezerwowych, ani razu nie dostał szansy gry. Doszło do tego dopiero w starciu Pucharu Włoch przeciwko Cagliari. Młodzieżowy reprezentant Polski zagrał w duecie z Ragnarem Klavanem na środku obrony.

Można powiedzieć, że w tym spotkaniu swój pierwszy raz miał również Karol Linetty, który nigdy nie rozpoczynał spotkania w Sampdorii z opaską kapitana. Reprezentant Polski jest ważnym piłkarzem klubu z Genui, choć w tym sezonie zbyt często nie grał z powodu kontuzji. Opaska na ramieniu to jednak dowód, że pomocnik mimo długiej przerwy wciąż jest ważnym ogniwem zespołu.

Dziś górą był zespół tego pierwszego. Cagliari miało optyczną przewagę przez większą część meczu. Chociaż statystyki niezbyt na to wskazują. Sampdoria oddała prawie dwa razy tyle strzałów. Poza tym, zespół z Sardynii nie miał ani jednego rzutu rożnego! Nie zmienia to jednak faktu, że to podopieczni Rolando Marana grali mądrzej i bardziej konsekwentnie. Obie połowy rozpoczęli od bramek. W 7. minucie gola zdobył Alberto Cerri, a w 48. Daniele Ragatzu. Walukiewicz zaliczył solidny występ. Liderem obrony był co prawda Ragnar Klavan i to właśnie on odpowiadał za wyprowadzanie piłki. Piłkarz Pogoni nie popełniał dziś jednak rażących błędów, był zazwyczaj dobrze ustawiony i skuteczny w grze defensywnej.

Ustawienie Cagliari na własnej połowie wymusiło, że Sampdoria próbowała straszyć głównie strzałami z dystansu. Kilka z nich oddał zresztą Karol Linetty. Pod koniec spotkania, gdy na boisko wszedł Manolo Gabbiadini, podopieczni Claudio Ranieriego zaczęli coraz częściej szukać miejsca w polu karnym rywala. Aż im się to udało. W 87. minucie do siatki trafił wspomniany wyżej były napastnik Southampton. Choć “Blucerchiati” walczyli, zabrakło im czasu na wyrównanie.

Tym samym Walukiewicz i spółka pokonali Sampdorię 2:1 i awansowali do 1/8 finału Coppa Italia.

Fot. YouTube