Ricardo Sa Pinto pobił krajowy rekord z Bragą!
W dość nieprzyjemnych okolicznościach Ricardo Sa Pinto pożegnał się z Legią. Portugalczyk po kilku miesiącach znalazł nową pracę, obejmując funkcję trenera w SC Braga. Pod względem europejskich rozgrywek, Sa Pinto radzi sobie w zespole wyśmienicie. Potwierdza to fakt, iż drużyna pod wodzą Portugalczyka zaliczyła serię spotkań bez porażki.
Walkę o Ligę Europy Braga rozpoczęła od eliminacji, rywalizując najpierw w dwumeczu z Brondby, a następnie ze Spartakiem Moskwa. Wszystkie te cztery spotkania klub Sa Pinto wygrał, pewnie awansując do fazy grupowej.
Do jednego worka zespół z Estadio Municipal de Braga trafił z Wolverhampton, Besiktasem oraz Slovanem Bratysława. Poziom rywalizacji na papierze wydawał się zatem wysoki. Podopieczni Sa Pinto bardzo dobrze poradzili sobie z wyzwaniem, zajmując na koniec fazy grupowej pierwsze miejsce z dorobkiem czternastu punktów.
Patrząc na rezultaty zespołu z pewnością imponuje fakt, iż klub nie zanotował ani jednej porażki, wygrywając cztery spotkania oraz remisując w dwóch potyczkach.
Trwa zatem seria Ricardo Sa Pinto bez przegranego meczu. Wynik wynosi dziesięć starć. Jest to oczywiście klubowy rekord. Biorąc także pod uwagę wyniki zespołu przed przyjściem Sa Pinto, Braga wyśrubowała rekord krajowy, który wynosi 13 spotkań.
Jest to zatem kolejny, były trener z ekstraklasy, który radzi sobie na europejskiej scenie całkiem dobrze. Warto bowiem pamiętać, że Nenad Bjelica razem z Dinamo miał szansę wyjść w grupy w Lidze Mistrzów. Zadecydowała jednak porażka na własnym obiekcie z Manchesterem City. Po raz kolejny zatem nasuwa się myśl, że to nie w szkoleniowca w kontekście polskiej piłki tkwi problem.
