Krzysztof Kamiński kończy swoją przygodę z ekipą Jubilo Iwata!

08.01.2020

Na początku stycznia 2015 roku, Krzysztof Kamiński przeniósł się do Japonii i podpisał kontrakt z ekipą Jubilo Iwata. Wybór bramkarza wzbudził spore zaskoczenie. Po pięciu latach, były gracz Ruchu Chorzów kończy przygodę z drużyną, która występowała w zeszłym sezonie w J1 League. Klub podjął decyzję o nieprzedłużeniu umowy z 29-latkiem!

Już debiutancki sezon w barwach japońskiej drużyny był dla Krzysztofa Kamińskiego udany. Zespół awansował bowiem do najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju, kończąc 2015 rok na drugim miejscu w tabeli. We wspomnianej kampanii, Kamiński zagrał w 41 spotkaniach, zachowując czyste konto w 14 występach.

Rozgrywki po powrocie do J1 League, zarząd klubu mógł zaliczyć do poprawnych. Pierwszą rundę Iwata zakończyła na ósmej lokacie, natomiast w drugiej uplasowała się na czternastej pozycji. Rola Kamińskiego nie była jednak tak kluczowa, jak w 2015 roku. Łącznie, Polak rozegrał 20 spotkań w lidze.

Zacznie lepiej gracze Jubilo Iwaty prezentowali się w 2017 roku, kończąc zmagania na wysokiej, szóstej pozycji. Poprawiła się także pozycja Krzysztofa, który wystąpił w 33 meczach, kończąc 14 spotkań bez straty gola.

Po tym okresie, było już tylko gorzej. Najpierw walka o utrzymanie w sezonie 2018, a następnie spadek do J2 League w niedawno zakończonych rozgrywkach. Walka o byt w najwyższej klasie była zapewne istotna dla samego Krzysztofa Kamińskiego, gdyż umowa polskiego zawodnika obowiązuje do stycznia tego roku. Klub za pośrednictwem swoich mediów poinformował w środę, iż kontrakt 29-latka nie został przedłużony.

Kamiński kończy zatem swoją przygodę z liczbą 154 spotkań w lidze. Byłemu golkiperowi Ruchu udało się zachować w tym czasie 50 czystych kont. Jak na razie, przyszłość Krzysztofa nie jest znana. Być może Polak otrzyma ofertę z innej, japońskiej ekipy.

Fot. YouTube