Zwrot akcji w sprawie Teodorczyka? Polak może wrócić do byłego klubu

Podczas obecnego okienka transferowego klub zmieni najprawdopodobniej kilku polskich napastników. Wśród nich znajdzie się miejsce także dla Łukasza Teodorczyka. Polak ma dość siedzenia na ławce i w tym miesiącu ma zamiar zmienić pracodawcę.

„Teo” wczoraj po raz pierwszy od początku grudnia pojawił się na boisku w spotkaniu z Udinese. 28-latek otrzymał jednak ledwo 5 minut od swojego trenera w spotkaniu przeciwko Sassuolo, a jego rola w zespole póki co nie ulega zmianie. Wszystko zatem wskazuje, że zimą polski napastnik zmieni klub oraz ligę. Do tej pory faworytem w walce o jego zakontraktowanie wydawał się Besiktas, ale turecki zespół raczej nie dogadał się z Udinese w sprawie wypożyczenia lub transferu definitywnego.

Dzisiejsze informacje z Belgii wskazują jednak innego chętnego. Mowa o Anderlechcie, który w sierpniu 2018 roku sprzedał Teodorczyka do Włoch. Łukasz w Brukseli podczas 93 spotkań zanotował 45 bramki i pomimo pewnych problemów z dyscypliną, potrafił przez większość czasu regularnie zdobywać bramki.

Informacje z „HLN” wskazują, że Polak znajduje się na krótkiej liście Anderlechtu dostępnych napastników. Jego rywalami są Guidetti z Deportivo Alaves oraz Diony z Saint-Etienne. Zważywszy na obecną sytuację Teodorczyka, obaj ci zawodnicy kosztowali o wiele więcej aniżeli zażądałoby Udinese za swojego snajpera.