Barcelona nadal szuka napastnika. W transferze pomoże im niezawodny Jorge Mendes?

22.01.2020

Po kontuzji Luisa Suareza Barcelona dość aktywnie działa w ostatnich dniach transferowego okienka. „Duma Katalonii” ma zamiar przede wszystkim sprowadzić napastnika, a jednym z poważniejszych kandydatów jest gracz Valencii – Rodrigo. Mistrz Hiszpanii napotkał jednak na spory opór ze strony „Nietoperzy”.

Barcelona od dłuższego czasu interesuje się 28-letnim snajperem, ale nigdy tak naprawdę nie obrócili swojego zainteresowania w konkretną ofertę. Aż do teraz. Quique Setien uważa, że Hiszpan idealnie wkomponuje się do jego zespołu i chciałby mieć do dyspozycji zawodnika o takiej charakterystyce.

W sierpniu Peter Lim uzgodnił warunki transferu Rodrigo do Atletico Madryt na poziomie 60 milionów euro. Wówczas ostatecznie nie doszło jednak do takiego ruchu, ale kwota jaką musiałaby zapłacić Barcelona zapewne oscylowałaby w podobnych granicach. Klub z Camp Nou nie chce spełnić tak wygórowanych żądań i ma zamiar wciągnąć Valencie w wir negocjacji. Póki co piłkarz nabiera wody w usta, podobnie zresztą jak trener oraz dyrektor z Estadio Mestalla.

Kluczowy dla całej tej operacji może okazać się Jorge Mendes, który także nadzorował przenosiny Andre Gomesa do Barcelony. Tym razem może być podobnie, a portugalski super agent jak nikt inny potrafi robić interesy z największymi klubami, co niejednokrotnie potwierdzał chociażby współpracując z Realem Madryt.

Czy jednak Rodrigo rzeczywiście jest niezbędny Barcelonie? W poprzednim sezonie La Liga trafił jedynie 8 bramek, zaś podczas obecnego do tej pory zanotował 2 trafienia. Nieco mogą go oczywiście bronić asysty, ale raczej nie jest to typ strzelca, który w trakcie sezonu zanotuje biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki około 30 bramek. Ponadto za półtora miesiąca stukną mu już 29 lata, a „Dumie Katalonii” przyda się raczej nieco młodszy napastnik. Póki co jednak nadal negocjacje nie ruszyły pełną parą i wypada nam czekać na rozwój sytuacji.