Zorganizowana akcja przeciwko Polonii. Chcą zniechęcić inwestora
Stolica Polski powinna mieć dwa zespoły w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dlatego też, informacja o możliwym inwestorze w kontekście Polonii Warszawa mogła ucieszyć wielu sympatyków polskiego futbolu. W końcu pojawiła się szansa, by klub wstał z kolan. Podciąć skrzydła drużynie zamierzają niektóre osoby. Wszystko za sprawą zorganizowanej akcji przeciwko firmie Sii Polska.
Sytuacja Polonii była bardzo niepokojąca. Jeszcze kilkanaście dni temu istniało prawdopodobieństwo, że zespół z powodu finansowych wycofa się z rozgrywek III ligi. Nad drużyną zaświeciło jednak słońce. W czwartek Polonia Warszawa opublikowała oświadczenie, w którym poinformowała o podjętej uchwale umożliwiającej wejście inwestora strategicznego. Zainwestować w zespół chce Gregoire Nitot, założyciel i prezes firmy „Sii”.
Plany mocno ucieszyły środowisko Polonii. Gregoire Nitot w rozmowie z RDC przyznał, że może od razu wpłacić kwotę 500 tysięcy złotych. Takie pieniądze pomogą uregulować wszelkie zobowiązania klubu. Prezesz firmy „Sii” dodał także, iż inwestycja w drużynę może zostać zwiększona nawet do 4,5 miliona złotych w ciągu najbliższych miesięcy. Wszystko zależeć będzie od sytuacji Polonii.
Ratowanie warszawskiej ekipie nie spodobało się niektórym „kibicom”. Firma, której prezesem jest Gregoire Nitot otrzymała w ostatnim czasie sporo negatywnych komentarzy i opinii. Taki wizerunek nie jest wywołany niezadowoleniem klientów, ale specjalną akcją zorganizowaną przez przeciwników odbudowy Polonii.
Prezes firmy SII Polska Gregoire Nitot zapowiedział wejście w Polonię Warszawa.
Firmowe konta natychmiast zalały setki obraźliwych i fałszywych negatywnych komentarzy.
To nie jest sportowa rywalizacja, ale bullying i próba wystraszenia kolejnego właściciela z polskiej piłki.
— Jakub Krupa (@JakubKrupa) February 7, 2020
W takich sytuacjach nawet najwięksi przeciwnicy danego zespołu powinni chować urazę do kieszeni. Nie mówimy tutaj tylko o ratowaniu poszczególnego klubu, ale ogólnej koncepcji inwestycji w polski futbol. Takie wydarzenia z pewnością nie wpływają dobrze na wizerunek naszej piłki. Zniechęca to potencjalnych inwestorów.