Przemysław Frankowski trafi do Premier League? „Obserwują go od 18 miesięcy”
Przemysław Frankowski dość niespodziewanie ponad rok temu zamienił Jagiellonie na Chicago Fire. Piłkarz pomimo ofert z europejskich klubów postanowił wyjechać do Stanów Zjednoczonych, aby tam kontynuować swoja karierę. Jak się jednak okazuje skrzydłowy wcale tym ruchem nie pozbawił się możliwości gry w Europie, ponieważ rzekomo nadal obserwuje go jeden klub z Premier League.
Podczas wczorajszej audycji na „WeszloFM” gośćmi Łukasza Olkowicza oraz Piotra Wołosika był Mariusz Mowlik. Agent reprezentujący interesy Przemysława Frankowskiego zdradził kilka zakulisowych informacji. Jedną z nich jest zainteresowanie jego klientem jednego zespołu z Premier League, który obserwuje Polaka już od półtora roku.
– Powiedział mi szef skautów pewnego klubu, że obserwują go od 18 miesięcy. Transfer piłkarza z Polski byłby jednak niepoważny. Przemek musiał zostać zweryfikowany na wyższym poziomie. Teraz przez rok pokazał, że potencjał, jaki w nim zobaczyli został potwierdzony, więc teraz są zdecydowani.
Weryfikacja na wyższym poziomie
Dlaczego zatem nie doszło do transferu poprzedniego roku? Z powyższych słów można stwierdzić,, że zakup zawodnika z polskiej ekstraklasy byłby obarczony sporym ryzykiem, a Frankowski zwyczajnie musiał sprawdzić się na wyższym poziomie. Niestety w audycji nie padła nazwa klubu.
Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że każdy klub Premier League posiada w swojej bazie kilkaset nazwisk, a ich skauci regularnie śledzą poczynania naszej ligi i regularnie monitorują polskich zawodników. Jan Bednarek po odejściu z Lecha Poznań do Southampton potrzebował jednak blisko roku na dojście do poziomu angielskiej ekstraklasy. Być może wspomniany klub obawiał się podobnego scenariusza.
