Piłkarza atakują nie tylko siebie nawzajem. Przekonał się o tym chłopiec od podawania piłek

11.02.2020

Futbol to gra emocji i często bywa tak, że nawet w tych na co dzień spokojnych zawodnikach wyzwala niepożądane zachowania. Fakt brania udziału w grze kontaktowej to jedno, ale często jesteśmy świadkami zachowań z pełną premedytacją.

Są one oczywiście niedopuszczalne, ale okazuje się, że mogą ich doświadczyć nie tylko piłkarze. Przekonał się o tym chłopiec od podawania piłek podczas meczu CS Hammam-Lif z Club Athletique Bizertin, rozgrywanego w lidze tunezyjskiej.

W jaki sposób? W 73. minucie spotkania młodzieniec wyrzucił w trybuny but jednego z graczy. Mohamed Yeken – właściciel „zguby” – widząc to ruszył w kierunku chłopca, po czym… wparował w niego z pełnym impetem.

Na murawie momentalnie zawrzało, a piłkarz za swoje karygodne, niedopuszczalne zachowanie, został ukarany czerwoną kartką. Znając podobne przypadki można jednak przypuszczać, że na jednym meczu pauzy się nie skończy.

Oczywiście – chłopiec nie jest bez winy i także powinien skupić się na swojej „pracy”. Mimo tego, czy piłkarze chcą, czy nie, muszą być ponad takie rzeczy. Jeśli istnieje coś takiego jak „karma”, to w pewien sposób zadziałała błyskawicznie. Incydent miał miejsce przy stanie 1:1, a mecz dla drużyny Yekena (Club Athltique Bizertin) zakończył się porażką 1:2.