Lewandowski łeb w łeb z Gerdem Muellerem. Polak ma szansę pobić legendarny wyczyn Niemca

Gerd Mueller jest uważany za najlepszego napastnika w historii Bayernu Monachium oraz reprezentacji Niemiec 40 bramek w jednym sezonie Bundesligi do dziś uchodzi za niedoścignione marzenie, do którego zbliża się jednak Robert Lewandowski. Czy reprezentant Polski na ostatniej prostej zdoła dokonać niemożliwego?

Wybitny snajper podczas sezonu 1971/72 w ligowych rozgrywkach popisał się niesamowitym osiągnięciem. Takie liczby robią tym bardziej wrażenie, że po 10 kolejkach zdobył zaledwie cztery gole. Dopiero w dalszej części sezonu tak na dobre się rozkręcił i trafił czterokrotnie przeciwko Borussii Dortmund, a także pięć razy z Rot-Weiß Oberhausen. Łącznie zanotował cztery hat-tricki.

Po 23. kolejkach miał na koncie 25 bramek. Po wczorajszym spotkaniu z Paderborn Lewandowski wyrównał ten wynik. Co ciekawe – Mueller w tym czasie miał 11 spotkań bez gola. U Polaka to tylko 5 meczów, a to pokazuje, że reprezentant naszego kraju jest bardziej regularny.

Mimo to o rekord będzie trudno. Lewandowski niebawem wraz z Bayernem rozpocznie zmagania w Lidze Mistrzów, a od wielu lat to właśnie te rozgrywki są priorytetem dla 31-latka. Możemy się zatem spodziewać, że Hansi Flick w niektórych ligowych spotkaniach będzie starał się dać Polakowi chwilę wytchnienia. Z drugiej strony tytuł w Bundeslidze najprawdopodobniej rozstrzygnie się dopiero w ostatnich kolejkach, dlatego niemiecki trener nie może skupić swojej uwagi tylko na europejskich pucharach.