Lewandowski grałby w Premier League? Przed laty pytał o niego sam mistrz

22.02.2020

Robert Lewandowski to bez wątpienia najlepszy Polski zawodnik obecnych, a może i wszech czasów. Co więcej, w ostatnich latach stał się także topową „dziewiątką” na świecie. Mimo wielu spekulacji, które pojawiały się na jego temat od bardzo dawna, „RL9” wciąż występuje w Bundeslidze.

Znamy już historie o fiasku transferu do Blackburn, wiemy o zainteresowaniu Realu i samej chęci napastnika, by przenieść się na Santiago Bernabeu. Zainteresowani zawsze musieli obchodzić się smakiem, gdyż Bayern nie zamierzał nawet podejmować negocjacji na temat możliwego odejścia swojej gwiazdy.

Okazuje się, że nieugięta była także Borussia. Lewandowski opuścił Dortmund dopiero wraz z końcem kontraktu – gdyby nie upartość zarządu, kto wie, czy Polak nie grałby obecnie w Premier League…

– Rozmawiałem z Sir Aleksem Fergusonem po dwóch latach gry w Dortmundzie. To był okres, kiedy naprawdę myślałem o transferze do Manchesteru United. Ze względu na Fergusona i ze względu na Manchester United. Borussia Dortmund powiedziała natomiast: „Nie, to wszystko” – zdradził Lewandowski w rozmowie z „The Guardian”.

– Wtedy po raz pierwszy myślałem o transferze, bo kiedy dostajesz telefon od sir Alexa Fergusona, a jesteś młodym piłkarzem, to jest to niesamowite. To był dla mnie wyjątkowy dzień – dodał 31-latek.

Zamiast Polaka, na Old Trafford trafił ostatecznie Robin van Persie, który pomógł „Czerwonym Diabłom” zdobyć ich ostatni jak dotąd puchar Premier League. Lewandowski mógł „zahaczyć” o współpracę z wielkim mistrzem, jakim niewątpliwie był popularny „SAF”. Patrząc jednak z perspektywy czasu i tego, co dzieje się z klubem po odejściu Szkota, Robertowi być może zostanie w Niemczech wyszło na plus.