Lechia nadal nie płaci piłkarzom. Z klubu może odejść kilku graczy [AKTUALIZACJA]

26.02.2020

Lechia pomimo aktywnego udziału na rynku transferowym, nadal posiada spore zaległości finansowe, które mogą spowodować odejście kilku piłkarzy. Już dziś z klubem bez jakiegokolwiek problemu kontrakt może rozwiązać wielu graczy, ale większość z nich nadal oczekuje na wypłaty.

Zgodnie z doniesieniami „Przeglądu Sportowego” póki co czterech zawodników zdecydowało się na taki ruch. Zaległości dotyczą jednak większości drużyny, lecz jak zwykle w takich sytuacjach bywa, piłkarze czekają na rozwój sytuacji. Mimo to gracze Lechii od listopada nie otrzymało pensji, nie mówiąc już o premii za zdobycie Pucharu Polski i zajęcie miejsca na podium w lidze.

Ekipie z Gdańska dostarczono już wezwanie do zapłaty, które dotarło do klubu dwa tygodnie temu. Dziś mija ostateczny termin, ale to nie oczyszcza polskiego zespołu z zaległości finansowych. Wymogi licencyjne są jasne i Lechia prędzej czy później będzie musiała sięgnąć głęboko do kieszeni, dodając do tego odszkodowanie, czyli kwoty należne wspomnianym czterem piłkarzom do końca kontraktu.

Wygląda więc na to, że obecne problemy prezesa Adama Mandziary to tylko preludium do prawdziwych kłopotów w przyszłości. O ile wyniki klubu sprawiają, że spadek do pierwszej ligi raczej im nie grozi, tak problemy licencyjne ze strony PZPN mogą już niebawem narobić im sporo szkody.

[AKTUALIZACJA] Zgodnie z najnowszymi informacjami „Przeglądu Sportowego”, Lechia w ostatniej chwili przelała na konto trzech graczy zaległe pieniądze. Ostateczny termin dotyczący czwartego piłkarza kończy się za kilka dni.