Pogoń odpowiada na kontrowersyjną decyzję Lecha. Co na to Legia i Górnik?

26.02.2020

Zaledwie dzień po incydentach związanymi z odpaleniem rac na stadionie przez fanów Lechii, Lech postanowił wydać oświadczenie w sprawie tego spotkania. „Kolejorz” nie miał zamiaru bawić się w półśrodki i podjął dość odważne kroki. Dziś w tej sprawie postanowił zainterweniować prezes Pogoni Szczecin.

– Chcemy eliminować patologiczne zachowania, więc jako klub podjęliśmy decyzję o wydaniu dwuletniego zakazu stadionowego dla zorganizowanych grup kibiców Lechii Gdańsk. Zakaz obowiązuje na wszystkich meczach, których organizatorem jest Kolejorz. Ponadto trzy najbliższe spotkania w ramach rozgrywek PKO Ekstraklasy, które odbędą się na stadionie w Poznaniu, zostaną przeprowadzone bez udziału zorganizowanych grup kibiców gości – brzmiało oświadczenie gospodarza tamtego spotkania.

Taka decyzja oznaczała, że zorganizowani kibice Lechii Gdańsk w dwóch kolejnych sezonach nie pojawią się przy Bułgarskiej. Kara obowiązuje także na trzy następne spotkania domowe Lecha. Sympatycy Górnika Zabrze, Legii Warszawa oraz Pogoni Szczecin nie otrzymają możliwość wejścia na stadion podczas tych wspomnianych spotkań ekstraklasy.

Jako pierwsi postanowili zareagować działacze zespołu ze Szczecina. Prezes Zarządu klubu Jarosław Mroczek wystosował dziś list otwarty do Prezesa Lecha Poznań Karola Klimczaka. Wiadomość otrzymali również Prezes PZPN Zbigniew Boniek oraz Prezes spółki Ekstraklasa Marcin Animucki.

Trudno z tym listem się oczywiście nie zgodzić. Mroczek wypunktował decyzję Lecha w prosty sposób i bez wątpienia przemawia tutaj rozsądek. Dlaczego kibice Pogoni oraz dwóch innych wspomnianych wyżej klubów mają cierpieć za wybryki fanów Lechii Gdańsk? Nie brzmi to zbyt logicznie. O ile pierwszą sankcję zastosowaną przez „Kolejorza” można jeszcze zrozumieć, tak drugą niekoniecznie.

Spodziewamy się, że podobne oświadczenia wygłosi także w najbliższym czasie Legia Warszawa oraz Górnik Zabrze.