Spór w Bundeslidze trwa. Mecz Union Berlin-Wolfsburg także przerwany!
Z pewnością sprawa Dietmara Hoppa nie zakończy się na banerze, który widniał podczas potyczki Hoffenheim z Bayernem. Wygląda na to, że kibice innych drużyn postanowili dołączyć do kampanii przeciwko właścicielowi ekipy „Wieśniaków”. Z powodu obraźliwych transparentów potyczka Unionu Berlin z Wolfsburgiem została na chwile przerwana.
Przypomnijmy sytuację z sobotniej potyczki. Na trybunach pojawił się baner, który obrażał właściciela Hoffenheim, Dietmara Hoppa. Zawodnicy wraz z przedstawicielami obu klubów postanowili powiedzieć dość, przerywając najpierw mecz, a następnie dogrywając spotkanie w bardzo pokojowych nastrojach. Postawa na murawie nie spodobała się oczywiście kibicom, którzy nie zamierzają zaprzestać ataków w kierunku Hoppa.
W trakcie rywalizacji Unionu Berlin z Wolfsburgiem także na obiekcie pojawiły się transparenty skierowane w stronę Hoppa. Jak można się domyślać, ponownie właściciel Hoffenheim był w bardzo brzydki sposób obrażany. Dodatkowo sympatycy krytykowali niemiecką federację piłkarską. W tym przypadku również przerwano mecz, by po kilku minutach wrócić do rywalizacji.
More banners in the Bundesliga today…
This time the Union Berlin ? Wolfsburg match has been stopped due to a banner in the home end.
Protests against the German Football Association and Dietmar Hopp continue… pic.twitter.com/oEnwBdfctu
— Football on BT Sport (@btsportfootball) March 1, 2020
Jak widać można mówić o zorganizowanej akcji ze strony kilku klubów Bundesligi. Pozostaje pytanie, czy ataki skierowane w niemiecką federację i właściciela Hoffenheim zakończą się wraz z 24. kolejką czy będziemy świadkami prawdziwej wojny na linii kibice-liga.