Kolejny skandal w Niemczech. Fani Nürnbergu życzyli śmierci piłkarzom
W niemieckich ligach coraz więcej dzieje się na trybunach. Ostatnio ofiarą wyzwisk fanów Bayernu stał się właściciel Hoffenheim Dietmar Hopp. O krok dalej poszli jednak kibice FC Nürnberg, który grozili śmiercią dwóm piłkarzom.
FC Nürnbergradzi sobie poniżej oczekiwań w obecnym sezonie 2. Bundesligi. Fani spodziewali się, że po roku przerwy wrócą do najwyższej klasy rozgrywkowej. Zespół Jensa Kellera zajmuje dopiero 13. miejsce w lidze i ma zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.
Według fanów zespołu z Norymbergi, głównymi winowajcami słabszej postawy zespołu jest forma dwóch zawodników. Pierwszy z nich, Hanno Behrens jest kapitanem drużyny, w której występuje od prawie pięciu lat. Z kolei Lukas Muehl to wychowanek zespołu, który od czterech lat gra w pierwszej drużynie.
Przed meczem z Hannoverem, kibice Nürnbergumieścili w okolicach stadionu oraz obiektów treningowych naklejki, obrażające zawodników. Umieścili na nich pytanie “Kiedy pozbędziecie się antypiłkarzy, którzy sprzedadzą swój klub, jeśli tylko dostaną za to pieniądze?”. To jednak nie wszystko.
Kibice zespołu z Norymbergi zagrozili, że jeśli klub nie przychyli się do ich apelu, może zakończyć się tragicznie. Nawiązali bowiem do Andresa Escobara. Kolumbijczyk został zastrzelony w 1994 roku po bramce samobójczej w meczu Mistrzostw Świata z USA. W wyniku gola, Kolumbia wówczas pożegnała się z turniejem.